Gazeta zauważa w artykule redakcyjnym, że proces wymiany Sencowa na obywateli Rosji przetrzymywanych na Ukrainie nie jest w żaden sposób uruchamiany. "Dobrze jednak, że ten wariant nie został w zasadzie odrzucony" - dodaje. Głodówka Sencowa "trwa już 25 dni i jej kontynuacja może doprowadzić do nieodwracalnych skutków dla jego zdrowia i do śmierci" - ostrzega dziennik.

"Wiedomosti" przypominają, że w środę wiceszef MSZ Rosji Grigorij Karasin powiedział, że Moskwa nie otrzymała od Kijowa oficjalnego zapytania w sprawie możliwości wymiany Sencowa i czterech innych Ukraińców na 23 Rosjan. Tymczasem pod koniec zeszłego tygodnia mówiła o takiej propozycji wiceprzewodnicząca parlamentu Ukrainy Iryna Heraszczenko. Zdaniem cytowanego przez "Wiedomosti" politologa Władimira Frołowa reakcja rosyjskiego MSZ nie wyklucza dalszych kontaktów w sprawie wymiany. Według Frołowa temat ten podejmą 11 czerwca szefowie MSZ tzw. czwórki normandzkiej - Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy - podczas spotkania w Berlinie.

Dziennik przypomina, że wymiana jeńców "niewypowiedzianej wojny" już została między Rosją i Ukrainą przeprowadzona w przeszłości. W 2016 roku ukraińska lotniczka Nadija Sawczenko, skazana w Rosji na 22 lata kolonii karnej, została wymieniona na skazanych na Ukrainie dwóch Rosjan. Wymiana Sencowa może być pojedynczym "pięknym gestem" - piszą "Wiedomosti". Jednak - jak wskazują - mogłaby również stać się pierwszym krokiem w szerszych negocjacjach, których celem byłoby złagodzenie sankcji wobec Rosji w zamian za postęp w uregulowaniu konfliktu w Donbasie.

Sencow, ukraiński reżyser pochodzący z Krymu, został aresztowany i przewieziony do Rosji w maju 2014 roku. W sierpniu 2015 roku skazano go na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie, zaanektowanym przez Rosję w marcu 2014 roku. Reżyser odrzuca te oskarżenia. W połowie maja Sencow ogłosił bezterminową głodówkę, domagając się uwolnienia z rosyjskich więzień 64 obywateli Ukrainy.

Reklama

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)