Gulyas powiedział agencji MTI w czwartek późnym wieczorem z Berlina, że między partiami Fidesz i CDU „jest wzajemne zaufanie i chcielibyśmy pogłębić współpracę, do czego jest potrzebne utrzymywanie kontaktów na stałej zasadzie”. Zapowiedział, że rozpoczną się one jeszcze w tym roku, a celem jest regularne prowadzenie przez obie partie na jak najwyższym szczeblu konsultacji w sprawie uzgodnień dotyczących przyszłości Europy.

„Rozmawiajmy o tych licznych kwestiach, co do których się zgadzamy, ale dyskutujmy też o tym, w czym ewentualnie nasze poglądy są rozbieżne” – powiedział.

Jak podkreślił, Węgry bardzo się cieszą, że „w kwestii migracji rozbieżność zdań między dwoma rządami i dwiema partiami jest znacznie mniejsza niż wcześniej”.

Powiedział, że oba rządy zgadzają się co do znaczenia ochrony granic zewnętrznych i w tym, że „nie należy problemów sprowadzać do Europy”, tylko pomagać potrzebującym na miejscu. Dodał, że istnieje różnica zdań odnośnie do migracji, ale ponieważ ta kwestia leży w kompetencjach narodowych, „możemy z nią żyć”.

Reklama

Gulyas zaznaczył, że Węgry w zgodzie z konwencją genewską, dotyczącą statusu uchodźców, i z konstytucją węgierską udzielają azylu uprawnionym do tego osobom jako pierwsze bezpieczne państwo, „ale poza tym nie chcemy przyjmować imigrantów i nie chcemy brać udziału w mechanizmie relokacji, który próbuje sobie narzucić Unia Europejska”.

W jego opinii CDU i rząd niemiecki też są zdania, że Europie wystarczy problemów i nie należy „stawiać pod pręgierzem” takich członków UE jak Węgry, które spełniają wszystkie wzięte na siebie zobowiązania i należą do najdynamiczniej rozwijających się regionów Unii.

Dodał, że podczas rozmów w Niemczech, w których uczestniczyła też wiceszefowa Fideszu i wiceminister zasobów ludzkich Katalin Novak, rozmawiano również o nowym budżecie UE, w sprawie którego Niemcy chciałyby jak najszybszego porozumienia. „Nie stoimy temu na przeszkodzie”, jeśli rozmowy doprowadzą do dobrego kompromisu – zapewnił.

Kompromis „dla wszystkich jest bolesny” – dodał, ale projekt powstały podczas prezydencji Bułgarii „jest bolesny tylko dla Europy Środkowej”, a na to nie można się zgodzić.

Podczas dwudniowych rozmów w Niemczech węgierska delegacja spotkała się m.in. z nową sekretarz generalną CDU Annegret Kramp-Karrenbauer oraz szefem frakcji CDU-CSU w Bundestagu Volkerem Kauderem.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)