Po raz pierwszy od pięciu lat najszybszy komputer na świecie nie znajduje się w Chinach.

Departament Energii USA w Oak Ridge National Laboratory przedstawił, jakie prędkości może osiągnąć najnowszy superkomputer – Summit. Jak pisze Elijah Wolfson na portalu Quartz, pobija on poprzedni rekord prędkości, który należał do chińskiej technologii China Sunway TaihuLight. Maksymalna prędkość Summit wynosi 200 petaflops lub 200 tys. teraflops. Oznacza to, że około 6,3 miliarda ludzi musiałoby dokonywać obliczeń bez przerwy przez cały rok, aby obliczyć to, co Summit może zrobić w ciągu jednej sekundy.

Technologia superkomputerów nabiera tempa w ostatnich latach. Jeszcze ponad dekadę temu, żaden kraj nie był w stanie zbudować maszyny, która mogłaby osiągnąć nawet jeden petaflops. Teraz, w ciągu zaledwie jednego roku, przeszliśmy od 125 petaflops do 200 petaflops.

Osiem razy szybszy niż poprzednia najszybsza maszyna obliczeniowa w Stanach Zjednoczonych, Summit jest ważnym krokiem w dziedzinie superkomputerów. Zespół Oak Ridge twierdzi, że system, którego budowa kosztowała 200 milionów dolarów, jest pierwszym superkomputerem wykonanym na zamówienie do zastosowań w pracach nad sztuczną inteligencją. Pod wieloma względami sztuczna inteligencja stała się nowym wyścigiem kosmicznym, a kraje na całym świecie inwestują w nią ogromne sumy pieniędzy. Chiny i USA są na czele stawki, ale Rosja, Wielka Brytania, Unia Europejska i Kanada są również zaangażowane w badania nad sztuczną inteligencją.

Pomimo tego, że Stany Zjednoczone posiadają aktualnie najszybszą na świecie maszynę, to Chiny nadal eksploatują więcej superkomputerów.

Reklama

Superkomputery mają niezliczone zastosowania, z których wiele ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego oraz dobrobytu społeczeństwa. W Stanach Zjednoczonych, na przykład, Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna używa superkomputerów do przewidywania trendów klimatycznych i modelowania wzorców pogodowych. Departament Energetyki wykorzystuje je do przeprowadzania symulacji nuklearnych i szukania złóż ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Agencja Bezpieczeństwa Narodowego i inne organy rządowe pracują na superkomputerach, by złamać kody szyfrowania. Te potężne maszyny są niezbędne do obsługi ogromnych baz danych w zaawansowanych badaniach genomowych, jednej z najbardziej obiecujących dziedzin w naukach medycznych.

Zaawansowane uczenie maszynowe i możliwości sieci neuronowych rozwiną wszystkie te dziedziny, a zapewne Summit stanie się tu liderem. Jednak niektórzy postrzegają ten superkomputer jako krok to prawdziwego celu: zbudowania maszyny, która osiągnie eksaflops (czyli tysiąc petaflops).

Rząd USA podobno już rozmawia z producentami o rozwijaniu kilku superkomputerów, a sekretarz ds. energii Rick Perry stwierdził, że planowo powstanie on do 2021 roku. Wysiłki te są w dużej mierze mają na celu wyprzedzenie Chin w wyścigu superkomputerowym.

>>> Czytaj też: Najnowszy pomysł na uratowanie planety? Zatopić centra danych w morzu [WIDEO]