Wicepremier była pytana w Polsat News, kiedy w życie mogą wejść przepisy ws. tzw. matczynej emerytury.

"Od 1 stycznia 2019 roku. (...) My dotrzymujemy słowa. Wywiązywałam się zawsze ze swoich zobowiązań. W tej chwili jest przygotowywany projekt ustawy. Jesienią trafi do parlamentu, po przyjęciu przez rząd. To jest wystarczający czas, żeby można było te zasady wprowadzić" - odpowiedziała Szydło.

Szydło podkreśliła, że "na pewno system emerytalny musi być zmieniony". "Na pewno musimy nad tym pracować i te prace już się toczą. Pytanie co zrobić, żeby wspomóc emerytów. Emerytura dla mam, które urodziły i wychowały kilkoro dzieci jest na pewno pewną formą pomocy, ale myślę, że to jeszcze nie wszystko" - mówiła wicepremier.

Od 1 marca najniższa emerytura wynosi 1029,80 zł.

Reklama

O minimalnej emeryturze dla kobiet z czwórką dzieci mówił w ubiegłym tygodniu w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział, że tzw. matczyna emerytura zostanie wdrożona od nowego roku. Pomysł wprowadzenia "matczynej emerytury" premier zaprezentował podczas kwietniowej konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy. "Przecież każdy się zgodzi, że nikt nie robi więcej dla przyszłości Polski, również dla przyszłości systemu emerytalnego niż te panie, które wychowują czwórkę lub więcej dzieci w rodzinach wielodzietnych" - argumentował wówczas Morawiecki.