Odczyt ten sugeruje, że Rada Polityki Pieniężnej na najbliższym posiedzeniu może powstrzymać się z kolejną radykalną obniżką stóp procentowych. Oczywiście samo cięcie kosztu pieniądza jest bardzo prawdopodobne, jednak może ono być mniejsze niż prognozowane 50 pb. Potwierdził to dzisiejszy komentarz jednego z członków RPP Dariusza Filara, który stwierdził, iż w obliczu wciąż wysokich cen regulowanych w koszyku cen, Rada powinna zachować większą powściągliwość w obniżaniu stóp.

Oczekiwania na mniejszą skalę cięcia kosztu pieniądza na kolejnych posiedzeniach RPP powinny teoretycznie umocnić polską walutę, co jednak nie miało dziś miejsca. Złotemu nie były w stanie pomóc także słowa premiera Donalda Tuska, który powiedział dzisiaj, że przyjęcie euro w 2012 roku jest w ocenie rządu wciąż możliwe.
Na rynku eurodolara w dalszym ciągu ma miejsce konsolidacja – dziś poruszał się on w paśmie wahań szerokości 1,2840 – 1,2940. Kurs EUR/USD wykazuje bardzo silną „odporność” na doniesienia makroekonomiczne.

Dziś z Niemiec oraz Eurolandu poznaliśmy odczyty dynamiki PKB za IV kwartał. W Niemczech PKB spadł w tym okresie o 2,1% q/q wobec oczekiwań spadku na poziomie 1,8%. Dane ze strefy euro były również gorsze od przewidywań – gospodarka Eurolandu skurczyła się o 1,5% q/q, prognozy natomiast mówiły o spadku rzędu 1,3%. Rozczarował także odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan – w lutym wyniósł on 56,2 punktu przy oczekiwaniach lekkiej poprawy nastrojów w porównaniu ze styczniem i wartości indeksu na poziomie 61,5 pkt. Dane te nie zdołały jednak poruszyć silniej notowaniami kursu EUR/USD, który wciąż czeka na rozstrzygnięcie sytuacji na światowych giełdach.

Reklama