Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuciło w środę twierdzenia Najwyższej Izby Kontroli, jakoby niezgodnie z prawem przekazało środki z Funduszu Sprawiedliwości na działalność Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski poinformował w środę, że Izba po zakończeniu kontroli budżetowej stwierdziła naruszenie dyscypliny finansów publicznych w przypadku Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym (Funduszu Sprawiedliwości). Chodzi o przekazanie 25 mln zł z tego funduszu CBA. "W tym miesiącu będziemy składali wniosek o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez nadzorującego Fundusz byłego wiceministra sprawiedliwości" – zapowiedział Kwiatkowski.

"Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuca twierdzenia Najwyższej Izby Kontroli, jakoby niezgodnie z prawem przekazało środki z Funduszu Sprawiedliwości na działalność Centralnego Biura Antykorupcyjnego" - oświadczył resort w przekazanym PAP w środę komunikacie.

MS podkreśliło, że ustawa o CBA nie ogranicza finansowania Biura wyłącznie do środków budżetu państwa. "Ustawa z lipca 2017 roku wręcz nakazała Funduszowi Sprawiedliwości finansowanie ustawowych zadań jednostek sektora finansów publicznych, czyli m.in. CBA, związanych właśnie z wykrywaniem i zapobieganiem przestępczości. Nie ma żadnych wątpliwości, że to główne zadania CBA" - zaznaczono w komunikacie ministerstwa.

Resort dodał, że przekazana CBA kwota została ujęta w planie finansowym Funduszu w pozycji „inne działania”, który został zatwierdzony m.in. przez Ministerstwo Finansów i sejmową komisję finansów publicznych.

Reklama

Według ministerstwa, przyjęcie wniosków NIK miałoby skrajnie negatywne społecznie skutki. "Oznaczałoby to likwidację pomocy dla ofiar przestępstw realizowanej przez podmioty państwowe" - uważa resort.

W komunikacie stwierdzono ponadto, że MS musiałoby też zakończyć ogólnopolski program wsparcia osób pokrzywdzonych realizowany przez Ochotnicze Straże Pożarne na terenie całego kraju oraz resort mógłby być zmuszony do odebrania przekazanego już strażakom sprzętu do ratowania zdrowia i życia.

Fundusz Sprawiedliwości (wcześniej Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej) jest zasilany z nawiązek zasądzanych od sprawców przestępstw.

Zgromadzone środki są przeznaczone m.in. na wsparcie prawne, psychologiczne i socjalne dla ofiar przestępstw. Do tej pory zadania te były w konkursach zlecane głównie organizacjom pozarządowym. Po zmianach we wrześniu 2017 r. środki te mogą być przeznaczane także na przeciwdziałanie przestępczości, a pomoc z funduszu może być przekazywana także na rzecz instytucji publicznych.

Z informacji resortu wynika, że "dzięki zreformowanemu Funduszowi Sprawiedliwości od stycznia 2017 r. na bezpośrednią pomoc osobom pokrzywdzonym przekazano i będzie nadal przekazywane ponad 160 mln zł". Ministerstwo podkreśliło, że w ubiegłych latach pomoc ta była 10-krotnie niższa.