– Niektórzy deweloperzy sprzedają jedno lub dwa mieszkania miesięcznie i zaczynają mieć kłopoty z płynnością – mówi Marcin Gołębiowski, wiceprezes redNet Consulting. – Takie spółki już za kilka miesięcy mogą zostać przyparte do muru na tyle mocno, że będą sprzedawały mieszkania w pakietach po bardzo niskich cenach.

Jak niskich? W największych aglomeracjach ceny mogą spaść nawet o 25 – 30 proc. w stosunku do obecnych. Do Polski wrócili bowiem zagraniczni klienci zawierający umowy nawet na kilkaset mieszkań jednocześnie. Ale stawiają warunki – atrakcyjna lokalizacja i niska cena.

Więcej w „Rzeczpospolitej”.