Według Fana, również inni chińscy rządowi ekonomiści podzielają ten pogląd.

Światowa gospodarka jest daleka od ożywienia, a zwolnienia grupowe w firmach są "dopiero początkiem" - powiedział Fan. Według doradcy Banku Chin, Państwo Środka powinno się obecnie skoncentrować na cięciu stóp procentowych i pobudzaniu konsumpcji.

Zdaniem Fana mniejszy wzrost cen w Chinach może początkowo obniżyć przychody firm, ale w dłuższym okresie pomoże ożywić konsumpcję. W styczniu indeks cen konsumenckich w Chinach rósł w najniższym tempie od 2006 roku.