Według danych Rezerwy Federalnej, produkcja przemysłowa w USA w pierwszym miesiącu 2009 roku zmniejszyła się o 1,8 procent. Większość ankietowanych przez agencję Bloomberg ekonomistów przewidywała, że ten odsetek wyniesie -1,5 procent.

„Trwająca katastrofa w sektorze samochodowym była najpoważniejszą siłą spadkową.” – komentuje Ian Shepherdson, ekonomista z firmy High Frequency Economics. „Przemysł będzie w tendencji spadkowej bez szans na szybkie ożywienie.”.

Produkcja samochodów w Stanach Zjednoczonych w styczniu spadła o 40 procent wobec przekraczającego 12,5 procent spadku w grudniu. Z kolei produkcja silników i części samochodowych zmniejszyła się w styczniu o 23,4 procent.

Spadająca produkcja to przede wszystkim wynik dramatycznie malejącej sprzedaży samochodów motoryzacyjnej „Wielkiej Trójki”. W styczniu sprzedaż samochodów Chryslera była o 55 procent niższa niż miesiąc wcześniej, GM – o 49 procent, a Forda – o 40 procent.

Reklama

Wczoraj General Motors zwrócił się do amerykańskich władz o udzielenie 16,6 miliarda dolarów w postaci nowych pożyczek, które pozwoliłyby koncernowi przetrwać kolejny miesiąc restrukturyzacji. O pomoc – w wysokości 5 miliardów dolarów – do nowej administracji USA zwrócił się również Chrysler.