Ropa naftowa kosztuje nadal w Nowym Jorku poniżej 35 USD za baryłkę, po wzroście amerykańskich zapasów w ubiegłym tygodniu - podają maklerzy.

Amerykański Instytut Paliw podał, że zapasy surowca w USA wzrosły o 1,6 mln baryłek do 345,8 mln baryłek.

W czwartek spodziewany jest raport o zapasach ropy przygotowywany przez Departament Energii.

"Popyt na ropę i produkty ropopochodne obniża się i nie widać oznak ożywienia" - mówi Ken Hasegawa z Newedge Group w Tokio.

Baryłka lekkiej ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na marzec w handlu elektronicznym kosztuje w czwartek rano czasu europejskiego 34,65 USD, o 3 centy więcej niż podczas środowego zamknięcia handlu.

Reklama

Kontrakty na marzec wygasają w piątek.

Ropa staniała w tym roku o 22 proc.