Orlen i PGNiG chcą przejąć spółkę z własnymi złożami ropy za granicą. Gazowy potentat pomoże PKN przy transakcji wartej minimum 100 mln dolarów – informuje „Rzeczpospolita”

Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Michał Szubski przyznał „Rzeczpospolitej”, że jego firma mogłaby się zaangażować w projekt, który analizuje teraz PKN Orlen (obie firmy kontroluje skarb państwa).

Chodzi o przejęcie udziałów w firmie, która już eksploatuje złoża i ma koncesje na wydobycie. Szefowie Orlenu nie ujawniają jej nazwy, ale dokonano już analizy ekonomicznej działalności samej firmy i opłacalności transakcji.

Szef PGNiG powiedział też „Rzeczpospolitej”, że gdyby udało się wspólnie zrealizować pierwszy projekt wydobywczy, otwierałoby to drogę do kolejnych podobnych inwestycji i dalszej współpracy.

Dla Orlenu PGNiG byłby cennym partnerem. Ma specjalistów w zakresie poszukiwań i wydobycia surowców. Ale równie ważne jak wiedza są pieniądze, którymi spółka mogłaby wesprzeć orlenowskie przedsięwzięcie.

Reklama

Więcej w „Rzeczpospolitej”.