Sąd Najwyższy USA orzekł w piątek, że policja musi mieć sądowy nakaz, aby otrzymać od operatorów telefonii komórkowej informacje pozwalające na ustalenie miejscu pobytu podejrzanych używających telefonów komórkowych.

Sędziowie uczynili wyjątek od obowiązku posiadania przez władze federalne i lokalne nakazu sądowego aby otrzymać dane firmy telefonii komórkowej o miejscu pobytu podejrzanego. Dotyczy to m. in. przypadków porwania nieletnich i groźby zamachu bombowego, a więc w sytuacjach wymagających natychmiastowego ustalenia miejsca pobytu podejrzanego.

OLperatorzy telefonii komórkowej posiadają obecnie technologię pozwalającą na lokalizację telefonu komórkowego z dokładnością do 50 metrów.

Reklama

Decyzja SN zapadła w sprawie "Carpenter przeciwko Stanom Zjednoczonym". Powód Timothy Ivory Carpenter został oskarżony o serię napadów rabunkowych z użyciem broni na sieć sklepów elektronicznych Radio Shack i firmy T-Mobile, dokonanych w rejonie Detroit.

Napady były dokonywane według tego samego scenariusza: uzbrojeni i zamaskowani rabusie wchodzili do sklepu, zamykali personel sklepu i klientów na zapleczu po czym kradli telefony komórkowe i inne wartościowe urządzenia elektroniczne, które znajdowały się w sklepie.

Prokuratorzy federalni, opierając się na zeznaniach świadków, oskarżyli Carpentera o planowanie tych rabunków, dostarczanie broni wykonawcom i czuwanie nad przebiegiem napadów aby ostrzec rabusiów przed policją.

Prokuratorzy, aby udowodnić swoje zarzuty wysunięte przeciw Carpenterowi, wykorzystali dane firmy telefonii komórkowej o lokalizacji jego telefonu komórkowego w okresie 127 dni, kiedy została dokonana ta seria napadów rabunkowych.

Dane firmy telefonii komórkowej oparte na lokalizacji wież nadawczo-odbiorczych pozwoliły precyzyjnie określić prawie 13 tys. miejsc w których był używany telefon komórkowy Timothy'ego Carpentera w okresie, w którym miała miejsce seria napadów.

Na podstawie tych danych prokuratorzy byli w stanie udowodnić, że komórka Carpentera zawsze była używana w pobliżu miejsca rabunków, której nocy Carpenter spał w domu, a kiedy poza domem, a nawet czy chodził w niedziele na nabożeństwa w pobliskim kościele, czy też nie.

Na podstawie tych danych 33-letni obecnie Timothy Carpenter został w roku 2014 uznany winnym i skazany na 116 lat więzienia.

Adwokaci Carpentera w odwołaniu od wyroku sądu argumentowali, że informacje operatora telefonii komórkowej wykorzystane przez prokuratorów, zostały zdobyte bez nakazu rewizji i zawierały także dane osobiste "dające możliwość poznania jego zwyczajów i intymnych związków rodzinnych, religijnych, politycznych, profesjonalnych i seksualnych".

Adwokaci argumentowali, że takie, mające osobisty character, dane powinny podlegać ochronie.

Mający opinię umiarkowanego, przewodniczący Sadu Najwyższego John Roberts do którego przyłączyło czworo uchodzących za lewicowych sędziów SN, zgodziło się z tą argumentacją.

" Władze nie mogą mieć prawa do nieograniczonego dostępu do banku danych telefonii komórkowej dotyczących fizycznej lokalizacji klientów tych firm " - napisał w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Roberts.

Sędzia Anthony Kennedy, który z reguły stanowi "języczek u wagi" w decyzjach Sądu Najwyższego, ponieważ jego opinie nie są łatwe do przewidzenia, razem z trojgiem konserwatywnych sędziów był odmiennego zdania.

"Dane pochodzące z wież telefonii komórkowej są wyjątkowo pomocnym narzędziem w udowodnieniu przez władze winy i w zatrzymaniu najbardziej groźnych przestępców: seryjnych morderców, gwałcicieli, rabusi i tym podobnych" - napisał sędzia Kennedy w uzasadnieniu swojej odrębnej opinii w tej sprawie.

Decyzja, która zapadła przewagą jednego głosu dziewięcioosobowego Sądu Najwyższego (5 "za", 4 "przeciw"), zdaniem ekspertów prawnych, ma olbrzymie znaczenie dla ochrony danych osobowych posiadaczy ponad 400 mln telefonów komórkowych w Stanach Zjednoczonych.

Zdaniem ekspertów piątkowa decyzja Sądu Najwyższergo będzie miała wpływ na postępowanie amerykańskich sądów w innych sprawach związanych np. z wykorzystaniem przez organy stojące na straży prawa informacji posiadanych przez firmy usług internetowych o kontach mailowych ich klientów oraz banków danych osobowych posiadanych przez serwisy społecznościowe.

Piątkowa decyzja jest zarazem kolejnym przykładem zastosowania przyjętej 231 lat temu Konstytucji Stanów Zjednoczonych do rozstrzygnięcia skomplikowanych zagadnień zrodzonych w wyniku rozwoju współczesnych technologii.