Problem migracji nie zostanie rozwiązany podczas zaczynającego się w czwartek szczytu UE - powiedziała we wtorek kanclerz Niemiec Angela Merkel po spotkaniu w Berlinie z hiszpańskim premierem Pedro Sanchezem.

Według kanclerz potrzebne jest więcej czasu na negocjacje w sprawie dwóch z siedmiu dyrektyw dotyczących prawa azylowego. Szefowa niemieckiego rządu dodała jednak, że będzie kontynuowała rozmowy w sprawie dwustronnych porozumień.

Sanchez podkreślił natomiast, że jedyną odpowiedzią na migrację jest wspólne europejskie podejście, a państwa Wspólnoty muszą "podzielić się jej ciężarem". Nowy szef hiszpańskiego rządu zapewnił również o swoim wsparciu dla niemieckiej kanclerz podczas szczytu UE.

W Niemczech siostrzana partia kierowanej przez Merkel CDU, działająca tylko w Bawarii CSU domaga się jednostronnego zaostrzenia polityki azylowej, żądając zakazu wjazdu dla imigrantów, którzy złożyli już wniosek o azyl w innym kraju UE lub nie posiadają dokumentów. CDU dopuszcza takie rozwiązanie tylko w porozumieniu z innymi krajami UE.

Szef CSU i zarazem minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer zagroził, że rozkaże policji zawracanie migrantów na granicy, jeśli kanclerz nie zdoła wypracować w ramach UE szerokiego porozumienia w celu bardziej równomiernego rozdzielania migrantów między kraje unijne. CSU ma 1 lipca ocenić rezultaty ewentualnego porozumienia w sprawie migracji.

Reklama

Jak podała agencja dpa, na wtorkowy wieczór zaplanowane jest spotkanie Merkel i Seehofera. Uczestniczyć w nim będą również szefowa SPD Andrea Nahles oraz szef grupy krajowej CSU Alexander Dobrindt. Chadeckie partie CDU i CSU oraz socjaldemokratyczna SPD tworzą koalicję rządową w Niemczech.

>>> Czytaj też: "WSJ": Ameryka w odwrocie. Czeka nas "nowy światowy nieporządek"