Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada sprawę opcji walutowych. Ale ma utrudnione zadanie, bo nikt nie złożył zawiadomienia o przestępstwie.

Szef ABW Krzysztof Bondaryk powołał specjalny zespół do zbadania, czy doszło do przestępstwa w sprawie opcji walutowych i spekulacji złotówką.

Sytuację w bankowości bada departament ochrony ekonomicznych interesów państwa. Ten sam, który kilka lat temu pisał alarmujące notatki o zmonopolizowaniu przez spółkę J&S dostaw ropy dla Orlenu - pisze "Gazeta Wyborcza".