Odsetek Polaków, którzy oceniają, że wprowadzenie euro zamiast złotego byłoby "czymś złym", wynosi 46 proc. - wynika z czerwcowego badania Kantar Public. W grudniu 2017 r. taką opinię podzielało 47 proc. respondentów.

"Prawie połowa Polaków (46 proc.) uważa, że zamiana polskiej waluty na euro będzie 'czymś złym'. Przeciwnego zdania jest co siódmy badany (14 proc.), a jedna piąta ankietowanych (21 proc.) sądzi, że przyjęcie przez Polskę waluty euro nie będzie ani czymś dobrym, ani złym" - napisano w komentarzu.

"W porównaniu z wynikami pomiaru z grudnia 2017 r. - w czerwcu 2018 r. wzrósł odsetek Polaków, których zdaniem wprowadzeniem euro korzystnie wpłynie na polską gospodarkę (o 4 pkt. proc.). Jednoprocentowy spadek odnotowano wśród respondentów, którzy uważają, że przyjęcie euro nie będzie miało wpływu na naszą gospodarkę oraz wśród tych, którzy twierdzą, że zmiana ta będzie niekorzystna. Odsetek osób, które nie mają sprecyzowanej opinii na ten temat spadł o 2 pkt. proc." - dodano.

Z badania wynika, że dla 48 proc. badanych euro miałoby negatywne przełożenie na sytuację gospodarstw domowych, podczas gdy pozytywny wpływ dostrzega 21 proc., a neutralny 8 proc.

Badanie przeprowadzono w okresie 8-17 czerwca 2018 r. na reprezentatywnej próbie 1.050 mieszkańców Polski, w wieku 15 i więcej lat.

Reklama

>>> Polecamy: Polacy wśród najbardziej zadłużonych narodów UE. Kredyty idą w górę