"Traktujemy skup jako narzędzie defensywne" - powiedział Godlewski dziennikarzom. Netia już wcześniej informowała, bada możliwości przekazania akcjonariuszom części swoich wolnych środków. Jednak w 2008 r. miała stratę jednostkową, więc nie może wypłacić dywidendy, ale na skup akcji musi mieć zgodę banków, z którymi ma umowy kredytowe.

"Rozmawialiśmy z akcjonariuszami, którzy opowiedzieli się za pozostawieniem w spółce wolnych środków i przeznaczeniem ich na rozwój" - powiedział Godlewski. Zaznaczył, że w takiej sytuacji, spółka chce wprawdzie mieć możliwość przeprowadzenia skupu, ale wykorzysta ją tylko jeśli inne możliwości nie przyniosą jej akcjonariuszom wyższego zwrotu.

"Z doświadczeń innych spółek wynika, że skup nie przekłada się znacząco na wzrost kursu akcji, moglibyśmy jednak wykorzystać buyback np. w sytuacji jakiejś próby obniżenia wartości naszych akcji" - powiedział Godlewski.

Netia podała, że na koniec 2008 r. miała dostępne środki pieniężne netto w wysokości ponad 192,5 mln zł i otwarte linie kredytowe na 375,0 mln zł.

Reklama

Narastająco w I-IV kw. 2008 roku grupa Netii miała 230,60 mln zł zysku wobec 269,48 mln zł straty rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 1121,17 mln zł wobec 838,02 mln zł.

W ujęciu jednostkowym, narastająco w I-IV kw. 2008 roku spółka miała 173,19 mln zł straty netto wobec 84,72 mln zł straty rok wcześniej.

W połowie lutego spółka podniosła prognozę zysku operacyjnego przed amortyzacją (EBITDA) na 2009 r. do 260 mln zł z 225 mln zł oraz prognozę przychodów do 1.520 mln zł z 1.500 mln zł, obniżając jednocześnie prognozę nakładów inwestycyjnych (bez przejęć) do 260 mln zł z 280 mln zł.