Jego zdaniem, decyzja RPP była dość ostrożna, zgodna z oczekiwaniami i wzięła pod uwagę bardzo szybkie pogorszenie się aktywności gospodarczej.

"Była też mniej więcej spójna z sygnałami z innych banków w regionie, które także powstrzymują się od głębszych obniżek. Największy wpływ na rynek będzie miało jednak to, co znajdzie się w komunikacie" - dodał Benecki.

RPP poda uzasadnienie do najnowszej decyzji w środę na konferencji prasowej o godz. 16.30.

Według ekonomisty, ważne są dwie rzeczy. Po pierwsze odniesienie się do ewentualnych interwencji walutowych. "Rada powinna się odnieść także do kwestii euro - poinformować, na ile identyfikuje się z tym, co robi rząd i czy jest tak samo eurosceptyczna jak prezes Skrzypek (prezes NBP Sławomir Skrzypek - PAP). Spodziewamy się, że RPP jest mniej eurosceptyczna" - dodał.

Reklama

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Główna stopa NBP wyniesie nie mniej niż 4,00 proc. Decyzja ta oznacza, że główna stopa NBP znajdzie się po raz drugi na historycznie najniższym poziomie.

Jest to kolejna, czwarta obniżka stóp procentowych od listopada ubiegłego roku, kiedy RPP obniżyła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, pierwszy raz od lutego 2006 roku. Na grudniowym oraz styczniowym posiedzeniu RPP dokonała redukcji stóp procentowych o 75 pkt bazowych.

Wcześniej Rada podnosiła stopy - w styczniu, lutym, marcu i w czerwcu 2008 roku oraz cztery razy w 2007 roku - w kwietniu, czerwcu, sierpniu i listopadzie - łącznie o 200 pkt bazowych.

Decyzja RPP oznacza, że stopa 7-dniowych interwencji (stopa referencyjna) będzie wynosić nie mniej niż 4,00 proc., stopa lombardowa 5,50 proc., redyskontowa 4,25 proc., zaś depozytowa 2,50 proc.

Stopa referencyjna NBP wynosząca 4,00 proc. obowiązywała już raz od 1 marca 2006 roku do 25 kwietnia 2007 roku i jest to jej najniższy poziom w historii.

Stopa referencyjna, czyli główna stopa procentowa banku centralnego, określa minimalną rentowność 7-dniowych bonów emitowanych przez NBP. Ma ona zasadniczy wpływ na poziom WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), czyli wysokość oprocentowania pożyczek na rynku międzybankowym.

Stopa depozytowa określa oprocentowanie jedniodniowych depozytów składanych przez banki w NBP.

Stopa lombardowa określa zaś cenę, po której NBP udziela bankom komercyjnych pożyczek pod zastaw papierów wartościowych.

Stopa redyskontowa (stopa redyskontowa weksli) określa cenę, po jakiej bank centralny udziela bankom komercyjnym kredytów, kupując od nich weksle.