Resort zamieścił komunikat na swojej stronie internetowej po spotkaniu Rostowskiego z szefem Kancelarii Prezydenta Piotrem Kownackim. Według MF, poruszono podczas niego tematy kluczowe z punktu widzenia ochrony polskiej gospodarki przed skutkami globalnego kryzysu.

Według resortu finansów, Rostowski zwrócił "szczególną" uwagę na konflikt polityczny wokół strategicznego celu, jakim jest wejście Polski do strefy euro.

"Konflikt ten osłabia szanse złotego na szybsze odrobienie strat wobec innych walut, w tym wobec szwajcarskiego franka, w którym ma zaciągnięte kredyty około miliona polskich rodzin" - czytamy w komunikacie. Wyższe raty płacone przez polskie gospodarstwa domowe od kredytów zaciągniętych w walutach zagranicznych znacząco zmniejszają popyt wewnętrzny.

Popyt wewnętrzny może stracić ok. 3,6 mld zł

Reklama

MF informuje, że przy założeniu, że średnio kredytobiorca posiadający kredyt hipoteczny denominowany we frankach płaci miesięcznie obecnie około 300 zł więcej niż przed sześcioma miesiącami, utrzymanie obecnego słabego kursu złotego oznaczałoby spadek popytu konsumpcyjnego o ok. 300 mln zł miesięcznie, czyli 3,6 mld zł w skali roku.

"Kwestia szybkiego wejścia Polski do strefy euro wymaga szczególnej troski także ze względu na to, że niektórzy zachodni komentatorzy stawiają hipotezę, wedle której słaby złoty może poważnie osłabić cały polski system bankowy" - głosi komunikat.

Według MF, minister Rostowski podkreślił podczas spotkania, że konsekwencją między innymi braku zgody politycznej na zmiany w Konstytucji, które usunęłyby prawne przeszkody w przystąpieniu Polski do strefy euro, jest silna deprecjacja złotego.

Jego zdaniem, interwencje dokonywane przez pojedynczy bank centralny są zdecydowanie mniej skuteczne niż interwencje dokonywane w oparciu o zasoby walutowe Eurosystemu, do których Polska uzyskałaby pośrednio dostęp po wejściu do mechanizmu ERM II.

Przestrogi ministra finansów

Rostowski uważa, że polscy politycy powinni z większą ostrożnością podchodzić do wszelkich pomysłów zwiększania wydatków publicznych kosztem wzrostu zadłużenia polskiego społeczeństwa wobec instytucji finansowych. Według MF, nowy dług zaciągany przez Polskę jest znacznie droższy niż nowy dług amerykański, niemiecki czy francuski.

Z komunikatu wynika, że minister Rostowski poprosił Kownackiego o przekazanie prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu "podziękowań i wyrazów uznania w związku z tym, że Pan Prezydent mówiąc o sytuacji w polskiej gospodarce nie mówi o kryzysie, lecz o spowolnieniu gospodarczym".

Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać w stosunku do euro tylko o plus/minus 15 proc.

PiS uzależnia poparcie dla zmiany w konstytucji, która jest konieczna, aby Polska mogła przyjąć euro, od przeprowadzenia referendum, w którym Polacy wypowiedzieliby się, czy chcą przystąpienia do strefy euro w 2012 r., jak chce rząd.