Białoruscy naukowcy zaproponowali hodowlę żab na eksport jako sposób na walkę z kryzysem finansowym. Sprzedaż żab - ich zdaniem - pozwoli uzyskać "znaczne wpływy walutowe". Najkorzystniejsza - twierdzą - byłaby hodowla żaby jeziorkowej - podał dziennik internetowy "Diełowoj Pietierburg".

Stworzenie żabiego przemysłu nie będzie wymagać wielkich środków - zaznaczyli eksperci i zaapelowali do białoruskich biznesmenów, by zwrócili uwagę na potencjalne źródło dochodu.

"Białoruś ma wielkie zasoby tego delikatesowego produktu. Może liczyć na znaczne wpływy walutowe z eksportu żabiego mięsa, jeśli rozwinie hodowlę przemysłową tych płazów bezogonowych" - oświadczył pracownik Akademii Nauk Białorusi Rusłan Nawicki. Dodał, że na Białorusi są trzy gatunki żab zielonych. Wszystkie trzy są jadalne i cenione w kuchniach różnych krajów.