Jest to druga co do wielkości roczna strata w 100-letniej historii koncernu. W roku 2007 jego deficyt sięgnął 38,7 mld dolarów.

Dwóch pozostałych partnerów GM z "wielkiej trójki" amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego poradziło sobie w ubiegłym roku nieco lepiej - strata Forda wyniosła 14,6 mld dolarów, zaś kontrolowanego przez fundusz inwestycyjny Cerberus Chryslera 8 mld. Tłem obecnego kryzysu branży jest znaczny spadek popytu, który sprowadził sprzedaż wytwarzanych w Stanach Zjednoczonych samochodów do najniższego od 16 lat poziomu.

W bieżącym kwartale rząd USA wsparł GM kwotą 9,4 mld dolarów. Koncern deklaruje, że dla uniknięcia bankructwa musi najpóźniej w marcu otrzymać dodatkowe środki.



Reklama