Zgodnie z postanowieniami prezydenta 14 sędziów Sądu Najwyższego z dniem 4 lipca przeszło w stan spoczynku; takie same pismo otrzymała I prezes Małgorzata Gersdorf, ale w jej przypadku sytuacja ma charakter wyjątkowy - powiedział w piątek rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski.

Laskowski powiedział na briefingu prasowym, że do SN dotarły przesyłki z Kancelarii Prezydenta z pismami do poszczególnych sędziów zawiadamiające, że na podstawie ustawy o SN, przechodzą w stan spoczynku z dniem 4 lipca br.

"Zgodnie z tymi dekretami prezydenta, czy postanowieniami prezydenta, 14 sędziów SN z tym dniem 4 lipca przeszło w stan spoczynku. Takie samo pismo otrzymała I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf, ale w stosunku do niej prezentujemy stanowisko, że sytuacja ma charakter wyjątkowy, inny niż w stosunku do wszystkich pozostałych sędziów i podtrzymujemy swoje dotychczasowe stanowisko w tej materii" - powiedział Laskowski.

Jak mówił, obecnie w stanie czynnym, wliczając w to I prezes, w SN jest 59 sędziów, z tym, że sędziów orzekających jest 55. "Bo obok pani prezes mamy jeszcze trzech sędziów, którzy złożyli oświadczenia różnej treści z powołaniem się na konstytucję i te oświadczenia zostały skierowane do KRS. Do czasu ich rozpoznania przez prezydenta, zakończenia tej procedury, pozostają sędziami, z tym, że nie są im wyznaczane rozprawy i posiedzenia, nie wydają orzeczeń" - podkreślił Laskowski.

Podsumował, że 55 sędziów obecnie wykonuje swoje obowiązki "na ogólną liczbę wynikającą z regulaminu i decyzji pana prezydenta 120 sędziów".

Reklama

Laskowski poinformował też, że w piątek w Sądzie Najwyższym odbyły się dwie wizyty. Jedna przedstawicieli Amnesty International z sekretarzem generalnym tej organizacji, druga - to była delegacja organizacji sądowniczych "o zasięgu" europejskim - z prezydentem Europejskiej Sieci Rad Sądowniczych, przewodniczącym Sieci Pierwszych Prezesów Sądów Najwyższych UE i przedstawicielem Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich przy Radzie Europy.

"Gersdorf nie zmienia stanowiska i uważa, że jej kadencja trwa do 2020 r."

Sędzia Małgorzata Gersdorf nie zmienia stanowiska ws. przejścia w stan spoczynku; uważa, że jej kadencja jako I prezes SN trwa do 2020 r. - podkreślił w piątek rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski . Jak mówił, z tego co wie po 3 lipca Gersdorf nie podpisywała żadnych pism urzędowych.

Rzecznik SN został zapytany podczas piątkowego briefingu, jak prof. Gersdorf odnosi się do zawiadomienia z Kancelarii Prezydenta, że z dniem 4 lipca 15 sędziów przechodzi w stan spoczynku, w tym również ona.

Laskowski podkreślił, że prezes Gersdorf "nie zmienia stanowiska". "Stoi na stanowisku, że jej kadencja (I prezes SN) wyznaczona została wiadomo do kiedy przez konstytucję" - podkreślił. Dodał, że teraz Gersdorf zamierza udać się na urlop. "Dzisiejszy jej dzień, to był jej ostatni dzień urzędowania przed urlopem i od poniedziałku będzie na urlopie, który nie wiem, kiedy się skończy" - dodał rzecznik SN.

Dopytywany, czy Gersdorf podpisała jakieś pisma urzędowe po 3 lipca odparł, że "z tego, co wie nie podpisywała żadnych pism urzędowych". Przyznał, że prowadziła ona m.in. kolegium Sądu Najwyższego, przyjmowała gości i rozwiązywała "najróżniejsze problemy natury organizacyjnej".

Odnosząc się do pism, które otrzymali sędziowie, którzy według przepisów przechodzą z dniem 4 lipca w stan spoczynku powiedział: "Zwracam uwagę, że tym razem, po tych różnych dyskusjach medialnych i różnych stanowiskach Kancelarii Prezydenta, pan prezydent powołał się na art. 39 (ustawy o SN) i osobiście podpisał każdy z tych dokumentów. Ma to więc inny walor, niż dotychczasowe pisma, które podpisywał pan Andrzej Dera (sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta) zawiadamiając o stanowisku ogólnie".

"My się nie godzimy z tą interpretacją i uważamy, że ta ustawa jest w tym zakresie sprzeczna z konstytucją, ale respektujemy jej postanowienia, respektujemy dekrety prezydenta" - powiedział Laskowski.

W zeszłym tygodniu Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN jednogłośnie przyjęło uchwałę mówiącą, że sędzia Gersdorf pozostaje, zgodnie z Konstytucją RP, I prezesem SN do 30 kwietnia 2020 r.

"Kadencyjność to rzecz święta, ale każda konstytucyjna zasada ma swoje wyjątki" [WYWIAD]