Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Oto 6 megatrendów, które będą miały największy wpływ na kształt globalnej gospodarki

13 lipca 2018, 05:36
Wyróżnia się tym od poprzednich rewolucji technologicznych, że – łącząc istniejące technologie – równocześnie w procesach wytwórczych zaciera granice między sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną. – Do najważniejszych rozwiązań napędzających rozwój Przemysłu 4.0 należy Internet Rzeczy (IoT), uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja oraz rozszerzona i wirtualna rzeczywistość (AR i VR). Według przewidywań Deloitte, już w tym roku ponad miliard użytkowników smartfonów przynajmniej raz wytworzy treści rozszerzonej rzeczywistości – mówi Wojciech Górniak, Lider zespołu transformacji cyfrowej. Jego zdaniem rozwojowi Przemysłu 4.0 sprzyja nie tylko postęp technologiczny, ale także potrzeby konsumentów, ograniczenia podażowe, zwłaszcza w zakresie surowców nieodnawialnych i zasobów pracy oraz zachęty finansowe ze strony sektora publicznego. Czwarta rewolucja przemysłowa pozwoli zwiększyć produktywność i przychody oraz zredukować poziom ryzyka dla wielu procesów biznesowych. Nie brakuje jednak wyzwań, które będą przekładały się na wzrost ryzyka zarówno w życiu prywatnym jak i obrocie gospodarczym, co zniweluje część pozytywnych efektów zmian technologicznych. Przemysł 4.0 niewątpliwie zwiększa możliwość wystąpienia cyberataków oraz kradzieży danych. Pod uwagę należy także wziąć możliwie nieprzychylną reakcję społeczną, związaną chociażby z wpływem automatyzacji na rynek pracy. Niezbędne są również regulacje, które zapewnią obywatelom poziom bezpieczeństwa i pozostawią przestrzeń dla zyskownych, rynkowych innowacji. Brak edukacji społeczeństwa i niewystarczające wsparcie obywateli w adaptacji do zachodzących zmian może przyczyniać się do dalszego wzrostu ruchów populistycznych na świecie. Rozdźwięk pomiędzy możliwościami związanymi z zachodzącymi zmianami, a rzeczywistością potwierdza badanie pt.: „The Fourth Industrial Revolution is here – are you ready?”, które Deloitte przeprowadził na kadrze kierowniczej firm i agencji rządowych w 19 liczących się gospodarkach z całego świata. – Respondenci rozumieją zachodzące zmiany w ich otoczeniu, ale niekoniecznie potrafią je wykorzystać. Zdaniem 87 proc. respondentów Przemysł 4.0 może doprowadzić do zmniejszenia różnic społecznych i ekonomicznych. Równocześnie pojawiają się obawy, czy kadra jest odpowiednio przygotowana i czy społeczeństwo posiada oczekiwane kompetencje. Tylko jedna czwarta ankietowanych uważa, że posiada odpowiednie zasoby osobowe do sprostania wyzwaniom przyszłości – wyjaśnia Julia Patorska.
Wyróżnia się tym od poprzednich rewolucji technologicznych, że – łącząc istniejące technologie – równocześnie w procesach wytwórczych zaciera granice między sferą fizyczną, cyfrową i biologiczną. – Do najważniejszych rozwiązań napędzających rozwój Przemysłu 4.0 należy Internet Rzeczy (IoT), uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja oraz rozszerzona i wirtualna rzeczywistość (AR i VR). Według przewidywań Deloitte, już w tym roku ponad miliard użytkowników smartfonów przynajmniej raz wytworzy treści rozszerzonej rzeczywistości – mówi Wojciech Górniak, Lider zespołu transformacji cyfrowej. Jego zdaniem rozwojowi Przemysłu 4.0 sprzyja nie tylko postęp technologiczny, ale także potrzeby konsumentów, ograniczenia podażowe, zwłaszcza w zakresie surowców nieodnawialnych i zasobów pracy oraz zachęty finansowe ze strony sektora publicznego. Czwarta rewolucja przemysłowa pozwoli zwiększyć produktywność i przychody oraz zredukować poziom ryzyka dla wielu procesów biznesowych. Nie brakuje jednak wyzwań, które będą przekładały się na wzrost ryzyka zarówno w życiu prywatnym jak i obrocie gospodarczym, co zniweluje część pozytywnych efektów zmian technologicznych. Przemysł 4.0 niewątpliwie zwiększa możliwość wystąpienia cyberataków oraz kradzieży danych. Pod uwagę należy także wziąć możliwie nieprzychylną reakcję społeczną, związaną chociażby z wpływem automatyzacji na rynek pracy. Niezbędne są również regulacje, które zapewnią obywatelom poziom bezpieczeństwa i pozostawią przestrzeń dla zyskownych, rynkowych innowacji. Brak edukacji społeczeństwa i niewystarczające wsparcie obywateli w adaptacji do zachodzących zmian może przyczyniać się do dalszego wzrostu ruchów populistycznych na świecie. Rozdźwięk pomiędzy możliwościami związanymi z zachodzącymi zmianami, a rzeczywistością potwierdza badanie pt.: „The Fourth Industrial Revolution is here – are you ready?”, które Deloitte przeprowadził na kadrze kierowniczej firm i agencji rządowych w 19 liczących się gospodarkach z całego świata. – Respondenci rozumieją zachodzące zmiany w ich otoczeniu, ale niekoniecznie potrafią je wykorzystać. Zdaniem 87 proc. respondentów Przemysł 4.0 może doprowadzić do zmniejszenia różnic społecznych i ekonomicznych. Równocześnie pojawiają się obawy, czy kadra jest odpowiednio przygotowana i czy społeczeństwo posiada oczekiwane kompetencje. Tylko jedna czwarta ankietowanych uważa, że posiada odpowiednie zasoby osobowe do sprostania wyzwaniom przyszłości – wyjaśnia Julia Patorska. / ShutterStock
Momentami przełomowymi w historii ludzkości było wynalezienie maszyny parowej, żarówki i komputera, a potem internetu. Obecnie czynników, które mogą mieć równie znaczący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo jest znacznie więcej. Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki.
Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej