Na projekt i wykonanie przekopu Mierzei Wiślanej przesunęliśmy z budżetu centralnego blisko miliard złotych - mówił premier Mateusz Morawiecki, który w piątek wieczorem spotkał się z mieszkańcami Olsztyna. To przykład przełamania imposybilizmu - podkreślił.

"Przełamujemy różne mechanizmy niemożności, imposybilizmu. Ile lat tutaj u was w województwie mówiono, że nie da się, nie ma sensu, nie ma pieniędzy na przekop Mierzei Wiślanej (...). Ale jednak okazało się, że można i te środki z budżetu centralnego, te 800 mln złotych, blisko miliard złotych, będą tutaj przesunięte - już są przesuwane - na projekt i na wykonanie tego przekopu" - powiedział Morawiecki.

W jego opinii przekop Mierzei Wiślanej, którego realizacja była planowana już od wielu lat, stworzy szansę rozwoju dla północnej części województwa warmińsko-mazurskiego, także dla Elbląga. "To oczywiście jest pewien proces. Nie można się spodziewać, że w ciągu jednego roku się wszystko stanie" - dodał.

Według rządu przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja kluczowa, która ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury; jednocześnie projekt ten realizowany jest pod kątem bezpieczeństwa państwa.

Przekop przez Mierzeję Wiślaną - jeden z głównych projektów rządu PiS - ma powstać w miejscowości Nowy Świat, liczyć będzie ok. 1300 m długości i 5 m głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez kanał będą mogły przepływać statki o długości 100 metrów i szerokości 20 metrów.

Reklama

>>> Polecamy: Jest decyzja środowiskowa. Powstanie ważny gazociąg na Pomorzu