Jestem I prezesem Sądu Najwyższego do 2020 r., nikt tego nie zmieni, bo normy konstytucyjne są najważniejsze i nie można ich zmieniać zwykłymi ustawami - powiedziała dziennikarzom Małgorzata Gersdorf, która w środę.przybyła do Sądu Najwyższego.

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski poinformował we wtorek, że "Pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab Małgorzata Gersdorf przerwała urlop wypoczynkowy i powróciła do pracy". Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, Gersdorf miała przebywać na urlopie do 19 lipca.

Gersdorf pytana, czy nadal jest I prezesem SN, powiedziała, że według niej jest.

"Pan prezydent uważa, że nie, a ja uważam, że jestem I prezesem SN do 2020 r. i tego nikt nie zmieni, bo konstytucja jest konstytucją i tu nie ma zasady +lex wyższe od lex niższego+, ponieważ normy konstytucyjne są najważniejsze i nie można ich zmieniać zwykłymi ustawami" - powiedziała.

"Ja nie walczę o swój interes, o swoją pozycję i swój święty spokój, ponieważ gdybym chciała mieć święty spokój, to dawno bym odeszła z tego stanowiska. Ja walczę o państwo, praworządność i zachowanie konstytucyjne" - dodała Gersdorf.

Reklama

>>> Czytaj też: Kolejne starcie ws. Sądu Najwyższego: Sejm przyspiesza, sędzia Gersdorf przerywa urlop