Prezydent USA Donald Trump napisał w środę na Twitterze: „wielkie wyniki nadejdą" z prezydentem Władimirem Putinem oraz: "tak wielu ludzi na wysokim szczeblu wywiadu było zachwyconych moją konferencją prasową". Prezydent USA jest krytykowany za przebieg tej konferencji.

"Putin i ja dyskutowaliśmy o wielu ważnych tematach na naszym wcześniejszym spotkaniu. Układało nam się dobrze, co naprawdę zirytowało wielu nienawistników, którzy chcieli zobaczyć mecz bokserski. Wielkie wyniki nadejdą!" - głosi wpis prezydenta.

"Rosja zgodziła się pomóc w sprawie Korei Północnej, gdzie mamy bardzo dobre relacje i proces idzie naprzód" - dodał Trump.

W kolejnym tweecie napisał: "Nie ma pośpiechu, sankcję pozostają! Wielkie korzyści i ekscytująca przyszłość na końcu procesu!".

Media i politycy, włącznie z prominentnymi Republikanami, skrytykowali Trumpa za jego zachowanie podczas poniedziałkowej, wspólnej konferencji prasowej z Putinem w Helsinkach; prezydent powiedział, że nie widzi żadnego powodu, by wierzyć, że Rosja ingerowała w przebieg wyborów w 2016 roku na jego korzyść, wbrew wnioskom przedstawionym mu przez amerykański kontrwywiad.

Reklama

Szef amerykańskiego wywiadu Dan Coats wydał tuż po konferencji prezydenta oświadczenie, w którym podkreślił, że agencje wywiadowcze podtrzymują swe ustalenia dotyczące Russiagate.

We wtorek prezydent oświadczył, że przejęzyczył się - chciał powiedzieć, że nie widział powodu, dla którego to nie Rosja ingerowała w wybory w USA.

Trump powiedział również, że tematem jego rozmów z Putinem była także kwestia Korei Północnej, wobec której - w jego ocenie - "nie ma potrzeby do pośpiechu". Przywódcy mieli również poruszyć problem redukcji światowego arsenału jądrowego.

>>> Czytaj też: Największym wygranym szczytu Putin-Trump jest Izrael? Drugie dno Helsinek