Przedstawienie przez rząd planu dla wsi, uwzględniający m.in. mechanizm stabilizacyjny cen, odbudowanie państwowej interwencji w rolnictwie, czy ułatwienie rolnikom sprzedaży własnych produktów zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.

Podczas spotkania z rolnikami w Głogowie, w gminie Oborowo w powiecie toruńskim Morawiecki mówił, że polskie rolnictwo i polska wieś mogą być lokomotywą wzrostu gospodarczego w Polsce. "Nie wyobrażam sobie silnej polskiej gospodarki bez silnego, polskiego rolnictwa. (...) Polskie rolnictwo, polska wieś mają nie tylko ogromną przyszłość, ogromną szansę same być bardzo dobrze rozwinięte, ale mogą być lokomotywą wzrostu gospodarczego w Polsce" - powiedział szef rządu. "Polska, polska gospodarka, mając dobrych partnerów po stronie samorządów, może być silna polskim rolnictwem. Nie musimy sprzedawać naszych produktów po minimalnych marżach" - zaznaczył.

Jak mówił Morawiecki, w najbliższym czasie rząd zaproponuje plan dla wsi, który będzie uwzględniał m.in. mechanizm stabilizacyjny cen w najbliższych latach. "Nie zrobimy tego w ciągu miesiąca, czy dwóch. To są zaniedbania wieloletnie. Ale będziemy do tego dążyć, żebyśmy kontraktowali poszczególne kategorie produktów odpowiednio wcześnie w procesie wegetacyjnym. Wiosną, dla owoców miękkich, a nie kiedy jest za późno" - powiedział. Jak mówił, odpowiedniej stabilizacji cen płodów rolnych nie da się osiągnąć szybko, ale "to jest nasze zobowiązanie".

Szef rządu zapowiadał także odbudowę państwowej interwencji w rolnictwie, która "jest niezbędna dla pewnej stabilizacji cenowej" i stworzenie specjalnej państwowej grupy produkcyjnej. Morawiecki zapowiedział także reformę ustawy o rolniczym handlu detalicznym, aby rolnicy łatwiej mogli sprzedawać własne wyroby. "Jesteśmy po bardzo konkretnych ustaleniach i wkrótce, myślę, że we wrześniu-październiku, wdrożymy bardzo radykalną zmianę ustawy o rolniczym handlu detalicznym, gdzie będzie można sprzedawać w bardzo wielu punktach swoje wyroby, polskie wyroby rolnicze" - oświadczył Morawiecki. Chcemy to ułatwiać - zaznaczył.

Przypomniał, że we wrześniu rząd utworzy fundusz w wysokości 5 mld zł na budowę dróg lokalnych, "który w zasadniczy sposób zmieni i poprawi krajobraz dróg lokalnych w ciągu 2-3 lat". "Jak będziemy mieli po drugiej stronie dobrego gospodarza po wyborach samorządowych, w miastach, w sejmikach, to mogę złożyć deklarację, że na pewno będziemy kontynuowali duże inwestycje infrastrukturalne" - dodał, wymieniając m.in. trasy S10 i S5. Morawiecki namawiał też do kupowania polskich produktów z kodem 590. "Niech patriotyzm gospodarczy wytycza naszą drogę do silniejszej Polski" - podkreślał.

Reklama