Południowokoreańskie ministerstwo obrony poinformowało we wtorek, że zamierza zmniejszyć liczbę posterunków straży granicznej oraz zredukować ilość sprzętu w strefie zdemilitaryzowanej na granicy z Koreą Północną - przekazała agencja Yonhap.

W raporcie dla komisji parlamentarnej resort obrony Korei Płd. wyjaśnił, że redukcję obiektów i sprzętu przeprowadzi na próbę, po czym rozważy jej rozszerzenie.

Jak napisała Yonhap, ma to służyć realizacji zobowiązania do "przekształcenia strefy zdemilitaryzowanej w strefę pokoju", które padło na szczycie przywódców obu Korei na szczycie w kwietniu.

W ubiegłym tygodniu władze w Seulu poinformowały o ponownym uruchomieniu po ponad dwóch latach linii komunikacji wojskowej pomiędzy Koreą Płn. a Koreą Płd. w zachodniej części Półwyspu Koreańskiego. Krok ten, umożliwiający wykonywanie połączeń telefonicznych i wysyłanie faksów, był jednym z punktów wspólnego oświadczenia podpisanego przez obu przywódców w kwietniu.

Seul zapowiedział również uruchomienie linii komunikacji wojskowej we wschodniej części półwyspu, która w 2011 roku została zablokowana z powodu dwustronnych napięć, a dwa lata później uszkodzona w pożarze.

Reklama

Państwa koreańskie, podzielone od czasu konfliktu zbrojnego z lat 1950-1953, wciąż pozostają formalnie w stanie wojny. Tegoroczne działania dyplomatyczne, podejmowane przez reżim w Pjongjangu, w tym dwa spotkania północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una z prezydentem Korei Płd. Mun Dze Inem, wzbudziły jednak nadzieję na pojednanie i poprawę dwustronnych relacji.

Podczas szczytu w Panmundżomie w strefie zdemilitaryzowanej 27 kwietnia Kim i Mun zobowiązali się do starań o zawarcie formalnego układu pokojowego oraz do powstrzymania się od wszelkich aktów wrogości przeciwko sobie wzajemnie. Potwierdzili również wspólny cel w postaci „całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego”.