Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki przekazał w czwartek że, ws. nieruchomości przy ul. Mokotowskiej 40, komisja postanowiła nałożyć na spółkę Plater obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w kwocie ponad 6 mln zł na rzecz miasta. Jednocześnie komisja nakazała beneficjentom reprywatyzacji - Danucie i Marianowi Robełek zwrot na rzecz miasta ponad 6 mln zł.

Jaki poinformował też, ze komisja unieważniła decyzję reprywatyzacyjną wobec nieruchomości przy ul. Pięknej 49. "Decyzja prezydenta m. st. Warszawy, jako wydana z rażącym naruszeniem prawa, powinna być wyeliminowana z obrotu prawnego z mocą wsteczną. Komisja ustaliła, że prezydent m.st. Warszawy, decyzję zwrotową wydał wobec osoby zmarłej, tj. Mieczysława Szenfelda" - mówił przewodniczący komisji.

Dodał, że kontrolowana decyzja nie wywołała nieodwracalnych skutków prawnych, ponieważ do przeniesienia prawa użytkowania wieczystego doszło w złej wierze.

Przewodniczący komisji wskazał też, że w ocenie komisji, decyzja reprywatyzacyjna ws. Jagiellońskiej 22 została wydana z rażącym naruszeniem prawa i zasługuje na uchylenie. "Jednak ze względu na wystąpienie w sprawie nieodwracalnych skutków prawnych w postaci przeniesienia własności nieruchomości na osobę trzecią, nie było to możliwe" - wyjaśnił Jaki.

Reklama

Komisja przeprowadziła rozprawę ws. Mokotowskiej 40 w pierwszej połowie lipca, decyzja reprywatyzacyjna w tej sprawie została wydana w 2012 r. Jej beneficjentki nabyły roszczenia od spadkobierczyni dawnej właścicielki. Następnie beneficjentki sprzedały te roszczenia m.in. Mirosławowi Bieńkowi oraz Danucie i Marianowi Robełkom. Komisja zajęła się sprawą Mokotowskiej na wniosek prezesa Wolnego Miasta Warszawa Jana Śpiewaka. W rozmowie z PAP Śpiewak podkreślił, że roszczenia do kamienicy wartej ok. 40 mln zł zostały wykupione za 850 tys. zł.

Z kolei sprawą nieruchomości przy Pięknej 49, komisja zajęła się w czerwcu. Przed wojną na działce przy ul. Pięknej 49 stała prywatna kamienica, która należała do czterech córek owdowiałej szlachcianki. Część nieruchomości (jedną ósmą) nabył inżynier, żołnierz AK Mieczysław Szenfeld. Nieruchomość została zwrócona w 2011 r. prywatnym osobom. W imieniu Szenfelda, który był wówczas jednym z zaginionych byłych właścicieli, występował kurator. Już po reprywatyzacji odnaleziono jednak akt zgonu Szenfelda z 1974 r.; po reprywatyzacji na działce Piękna 49 wybudowany został kilkupiętrowy biurowiec.

W sprawie nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej 22 komisja nie przeprowadziła jawnych rozpraw. Według komisji, ws. nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej 22, prezydent m. st. Warszawy w 2007 r., po ponownym rozpoznaniu wniosku dekretowego, wydał decyzję reprywatyzacyjną, ustanawiającą prawo użytkowania wieczystego na rzecz spadkobierców przedwojennych właścicieli. Przy czym - podała komisja - uszło uwadze prezydenta - że jedna ze wskazanych w decyzji osób w momencie jej wydania już nie żyła. (PAP)

autor: Mateusz Mikowski, Maciej Zubel