Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,03 proc. i wyniósł 25.326,23 pkt.

S&P 500 zyskał 0,49 proc. i wyniósł 2.827,22 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował 1,24 proc., do 7.802,69 pkt.

Wydarzeniem dnia było przekroczenie przez rosnący kurs akcji Apple bariery 1 biliona dolarów kapitalizacji. To pierwsza w historii amerykańska spółka notowana na giełdzie, której wartość przekroczyła ten poziom. Blisko tej granicy jest też Amazon, którego kapitalizacja w lipcu przekroczyła 900 mld USD.

Reklama

Od czasu opublikowania przez Apple lepszych od oczekiwań analityków wyników za trzeci kwartał roku fiskalnego akcje spółki zyskały już ponad 8 proc.

Apple przedstawił wyniki kwartalne we wtorek po zakończeniu sesji. Zysk netto spółki na akcję sięgnął 2,34 USD, a rynek liczył na wynik na poziomie 2,18 USD. Przychody Apple w trzecim kwartale wyniosły 53,3 mld USD, a rynek spodziewał się, że sięgną one 52,34 mld USD.

Analitycy z Wall Street spodziewali się, że w trzecim kwartale roku fiskalnego Apple pokaże wzrost przychodów rok do roku o 15 proc., a także wzrost zysku na akcję rdr w wysokości 31 proc.

Niepewność co do wyniku globalnych tarć handlowych najmocniej dotyka w ostatnich dniach sektor surowcowy, który tracił na Wall Street również w czwartek. Na niewielkim plusie handlowane były z kolei spółki sektora dóbr podstawowych.

Ponad 10 proc. zwyżkowały walory Tesli. Spółka zanotowała w II kw. 740 mln USD ujemnych wolnych przepływów gotówkowych, podczas gdy rynek oczekiwał -900 mln USD. Inwestorzy za dobrą monetę przyjęli również przeprosiny prezesa Tesli E. Muska za niewłaściwe zachowanie w trakcie telekonferencji z analitykami w poprzednim kwartale oraz jego obietnicę osiągnięcia dodatniej rentowności w II połowie roku.

Wyniki kwartalne przedstawiły m.in. DowDuPont oraz Aetna. W obu przypadkach okazały się one lepsze od rynkowych oczekiwań; w reakcji na nie akcje DowDuPont lekko zwyżkowały, a papiery Aetny spadły ponad 2 proc.

"Generalnie wyniki spółek są dobre, ale wygląda na to, że zostały one już w większości przypadków zdyskontowane przez rynek" - powiedział Michael Shaoul, prezes Marketfield Asset Management.

Po publikacji raportów przez ok. 60 proc. spółek w Europie i USA oraz 44 proc. w Japonii "ogólnie wyniki są mocne" - ocenili w czwartkowej nocie analitycy JPMorgan.

"86 proc. spółek z S&P 500 przebiło oczekiwania dla zysku - to najwyższy poziom, odkąd rozpoczęliśmy zbieranie tych danych w 2009 r. W USA zyski rosną w tempie 25 proc. rdr (...) wszystkie sektory poza nieruchomościami prezentują dwucyfrowy wzrost zysków" - dodali.

W Europie na zamknięciu notowań indeks Euro Stoxx 50 spadł o 1,14 proc., niemiecki DAX stracił 1,50 proc., brytyjski FSTE 100 spadł o 1,01 proc., a francuski CAC 40 zniżkował 0,68 proc.

Rynki finansowe nerwowo śledzą doniesienia z frontu wojny handlowej.

Biały Dom potwierdził, że rozważa zwiększenie stawki celnej (do 25 proc. z 10 proc.) na importowane z Chin towary o wartości 200 mld USD. Pekin zapowiedział "pełną gotowość" do podjęcia środków odwetowych i "obrony godności państwa".

Po komentarzach strony chińskiej kurs USD/CNY (onshore) pogłębił straty nawet do -0,4 proc. do 4,85, czyli na najniższe poziomy od roku.

Względnie jastrzębi wydźwięk środowych decyzji Fed sprzyjał w czwartek aprecjacji dolara. Względem koszyka USD umacniał się trzecią sesję z rzędu (o 0,3 proc., +0,6 proc. od wtorku) w okolice 2 tygodniowych szczytów. EUR/USD spada o 0,45 proc. do 1,161, blisko lokalnego dołka z lipca.

Fed utrzymał stopy procentowe bez zmian i ocenił, że aktywność w gospodarce USA rosła ostatnio "w mocnym tempie", a inflacja ustabilizowała się w okolicach celu.

Obecna na rynkach awersja do ryzyka sprzyja umocnieniu długu. Rentowność 10-letnich Treasuries spadała o 1 pb do 2,99 proc., a 10-letnich bundów o 2 pb do 0,46 proc.

BANK ANGLII PODNOSI STOPY PROC., CARNEY OSŁABIA FUNTA

Bank Anglii (BoE), zgodnie z oczekiwaniami, podniósł główną stopę procentową o 25 pb do 0,75 proc. Jest to druga podwyżka kosztu pieniądza na Wyspach od kryzysu finansowego. Rynek zaskoczył wynik głosowania (9-0), gdyż spodziewano się braku jednomyślności w gronie BoE.

Bank potwierdził, że dalsze podwyżki stóp procentowych będą konieczne.

Po raz pierwszy przedstawiono szacunek neutralnej stopy procentowej - wg BoE znajduje się ona w przedziale 2-3 proc.

Funt bezpośrednio po decyzji BoE umocnił się do dolara o 0,4 proc., jednak później zszedł o 0,7 proc. pod kreskę, po uwagach prezesa banku M. Carneya.

Bankier podkreślił, że podwyżki stóp procentowych będą "stopniowe". Dodał, że BoE przygotowany jest na każdy scenariusz Brexitu, przy czym scenariusz bazowy to bezproblemowe wyjście UK ze Wspólnoty.

Podkreślił, że "Brexit równa się obniżce stóp procentowych", a decyzja o podwyżce oznacza, iż bankierzy "nie chcą mieć związanych rąk" różnymi scenariuszami Brexitu.

"Jest bardzo mało prawdopodobne, że warunki w kolejnych 6-8 miesiącach pozwolą na kolejny ruch w polityce monetarnej. Jeżeli już, informacje dotyczące Brexitu mogą się tylko pogorszyć w krótkim terminie" - ocenił Dean Turner, ekonomista UBS Wealth Management.

W CZECHACH STOPY RÓWNIEŻ W GÓRĘ, KORONA JEDNAK SŁABSZA

Jastrzębie decyzje i retoryka banku centralnego w Czechach również nie zdołały wesprzeć tamtejszej waluty. EUR/CZK rośnie o 0,3 proc. do 25,655.

Narodowy Bank Czech (CNB) podwyższył, zgodne z oczekiwaniami, główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o 25 pb do 1,25 proc.

Prezes banku J. Rusnok wskazał na konferencji, że nie można wykluczyć kolejnej podwyżki "w relatywnie niedalekiej" przyszłości. CNB w ciągu roku podwyższył koszt pieniądza pięciokrotnie.

Bank ściął do 3,2 proc. prognozę wzrostu PKB Czech na 2018 r. (z 2,9 proc.) oraz podwyższył szacunek przeciętnego kursu korony do 25,5 względem euro w 2018 r.

TURECKA LIRA W SPIRALI DEPRECJACYJNEJ

Turecka lira osłabiła się w czwartek na nowe historyczne minima względem dolara. USD/TRY wzrósł w okolicach południa do 5,0928 (+2,2 proc.), a po południu kurs pary kształtuje się w okolicach 5,06. (+32 proc. od początku roku).

Rentowność 10-letnich obligacji Turcji również wyznaczyła nowe szczyty, zwyżkując nawet do 19,48 proc.

Lira traci po środowych decyzjach amerykańskiego Departamentu Skarbu, który nałożył sankcje na ministrów sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych Turcji za aresztowanie i uwięzienie obywatela USA A. Brunsona.

Turecki sąd odrzucił we wtorek apelację w sprawie uchylenia aresztu domowego amerykańskiemu pastorowi Andrew Brunsonowi, który jest oskarżany o związki z terroryzmem. USA domagają się zwolnienia Brunsona. (PAP Biznes)