Heineken za 3,1 mld dol. kupuje udziały w największej chińskiej firmie produkującej piwo. Działanie to ma na celu osłabienie głównego rywala na niezwykle konkurencyjnym rynku Państwa Środka - belgijskiego Anheuser-Busch InBev.

Za 40 procent udziałów w spółce China Resources Beer Holdings, producenta Snow - najlepiej sprzedającej się marki piwa w Chinach, Holendrzy zapłacą 24,4 mld dolarów hongkońskich (HKD). Po przejęciu udziałów Heineken zyska lokalną sieć sprzedaży i dystrybucji na rynku Państwa Środka. Działanie Holendrów to wyzwanie dla innych zagranicznych konkurentów, takich jak japoński Asahi Group Holdings czy duński Carlsberg.

Chiny to największy na świecie rynek piwa, ale wciąż jest zdominowany przez niedrogie chińskie browary. Jednak konkurencja jest coraz większa, szczególnie w segmencie piw premium i importowanych. Zapotrzebowanie na piwa lepszych marek wciąż rośnie, wraz z rosnącymi dochodami chińskich obywateli. Piwo premium ma poszerzyć rynek piwa o 21 proc. do 106 mld dolarów w ciągu zaledwie czterech lat.

Heinekenowi nie będzie jednak łatwo dogonić rywali. "To niemożliwe, aby Heineken mógł zdobyć znacznie większy udział w rynku w Chinach", powiedział Barney Wu, analityk w Guotai Junan Securities Co. "Stracił szansę, ponieważ inni międzynarodowi rywale, tacy jak AB InBev, stali się tu silnymi liderami".

Pogoń chińskiego konsumenta za markami premium, powinna przynosić korzyści zagranicznym browarom, których importowane piwa są postrzegane jako produkty wyższej jakości. Dlatego wielu z nich walczyło, z różnym skutkiem, o zwiększenie swojego udziału w rynku, na którym budowa ogromnej sieci dystrybucyjnej w całym kraju trwa wiele lat. W grudniu japońska firma Asahi sprzedała swoje udziały w chińskim browarze Tsingtao Brewery, po tym jak nie uzyskała zadowalających zysków z najlepiej sprzedającej się marki "Super Dry". Natomiast Carlsberg, który ma około 5 proc. udziału w rynku, swoją strategię opierał na pakiecie kontrolnym w lokalnym browarze Chongqing Breweryn, chcąc w ten sposób dotrzeć do odbiorców w zachodnim regionie Chin.

Reklama

Tymczasem rynek piwa w Chinach pod względem spożycia skurczył się o 7 proc. w stosunku do roku 2012, mimo że wzrósł o 42 proc. pod względem wartości, wynika z danych Euromonitor International za 2017 r. Taka różnica wynika ze zmiany przyzwyczajeń konsumentów. Rosnąca klasa średnia odwraca się od tanich chińskich piw i kieruje się ku towarom wyższej jakości, często importowanych.

Hou Xiaohai, dyrektor generalny China Resources Beer powiedział, że celem firmy jest zwiększenie udziału marki premium Snow, aby stać się liderem na rynku w ciągu 5-10 lat i uplasować Heinekena na pierwszej pozycji na chińskim rynku marek premium. "Rynek premium jest ważnym polem bitwy dla piwowarów, którzy mogą wygrać w Chinach", powiedział Hou.

Belgijski Anheuser Busch, stale krąży wokół rynku premium. Firma rozszerzyła markę Budweiser, kupując lokalne marki piwa rzemieślniczego i agresywnie promując markę premium Goose Island, skierowaną do modnego pokolenia w centrach chińskich miast.

"Jestem zaskoczony, że China Resources jest gotów poświęcić tyle akcji, aby dostać Heinekena" - powiedział Wu. "Pokazuje to, że lider rynku w Chinach jest bardzo zaniepokojony konkurencją z AB InBev."

Mniej polskiego piwa za granicą