Zdaniem Kubisza to, jak IHEC przeprowadziło tę procedurę, będzie służyło zwiększeniu zaufania publicznego do wyborów w Iraku. Kubisz uznał też, że jest to milowy krok do zakończenia wszystkich procedur, i wezwał IHEC do jak najszybszego ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów.

Kubisz przypomniał również, że specjalny zespół ekspertów ONZ obserwował proces ręcznego liczenia głosów.

Ręczne przeliczenie głosów zostało zarządzone w czerwcu przez ustępujący parlament po licznych protestach i oskarżeniach o zhakowanie elektronicznego systemu liczenia głosów. Zarzuty dotyczące nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim Bagdadu, prowincji Kirkuk oraz Regionu Kurdystanu. W Bagdadzie do parlamentu nie dostało się wielu prominentnych polityków, w tym sunnicki przewodniczący parlamentu Salim al-Dżburi.

Decyzja o ręcznym przeliczaniu głosów spowodowała niemożność ukonstytuowania się parlamentu i w konsekwencji utrudniła proces tworzenia nowego rządu. Pod koniec lipca najwyższy szyicki autorytet w Iraku ajatollah Ali Sistani wezwał jednak do jak najszybszego utworzenia nowego rządu, uznając problemy z jego powołaniem za jeden z powodów burzliwych demonstracji, które od kilku tygodni trwają na południu Iraku oraz w Bagdadzie.

Reklama

Witold Repetowicz (PAP)