Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zwrócił się do szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej o zmianę przepisów o cudzoziemcach mających ze względów humanitarnych zgodę na pobyt w Polsce. Uważa, że nie mogą oni skorzystać z niektórych form pomocy.

Zdaniem RPD cudzoziemcy z przyznanym im ze względów humanitarnych pobytem w Polsce nie mogą skorzystać ze wszystkich instytucji prawnych ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.

"W obrocie prawnym wciąż pozostają przepisy, które niesłusznie kształtują sytuację prawną cudzoziemców - posiadaczy zgody na pobyt ze względów humanitarnych mniej korzystnie niż obcokrajowców, których objęto pozostałymi formami bezterminowego pobytu w Polsce, tzn. udzielono zezwolenia na pobyt stały albo na pobyt rezydenta długoterminowego UE, nadano status uchodźcy albo udzielono ochrony uzupełniającej" - podkreślił rzecznik.

Według RPD rodziny tych cudzoziemców nie skorzystają m.in. z takich form pomocy finansowej, jak zasiłek stały, zasiłek okresowy czy pomoc na usamodzielnienie się oraz na kontynuowanie nauki. "Z drugiej strony rodzinom tym nie mogą zostać także udzielone liczne świadczenia niepieniężne, które mogą być w danym przypadku konieczne dla zapewnienia pełnej ochrony praw dzieci i ich rodziców, m.in.: składki na ubezpieczenie zdrowotne, pomoc rzeczowa (w tym na ekonomiczne usamodzielnienie), interwencja kryzysowa czy mieszkanie chronione" - zwrócił uwagę RPD.

"W moim przekonaniu pozbawienie rodzin, które uzyskały w Polsce zgodę na pobyt ze względów humanitarnych (a więc bardzo często tych, które właśnie z uwagi na ochronę życia rodzinnego i praw dziecka uzyskały prawo pobytu w naszym kraju) możliwości pełnego korzystania ze wszystkich instytucji prawnych ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, nie ma merytorycznego uzasadnienia. Co więcej, odmienne (gorsze) traktowanie tych osób względem cudzoziemców – posiadaczy innych bezterminowych tytułów pobytowych, może pozostawać w sprzeczności z konstytucyjną zasadą równego traktowania podmiotów podobnych" - napisał rzecznik.

Reklama

Zgodnie z przepisami cudzoziemcowi daje się ze względów humanitarnych zgodę na pobyt m.in. wtedy, gdy jego powrót do kraju byłby zagrożony utratą prawa do życia, wolności i bezpieczeństwa osobistego lub mógłby on zostać poddany torturom albo nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu czy karaniu.

Według danych portalu Migracje.gov.pl pod koniec lipca w Polsce przebywało 1,986 tys. cudzoziemców mających zgodą na pobyt w naszym kraju ze względów humanitarnych, w tym 683 małoletnich.