"Warunkowe zawieszenie broni rozpocznie się jutro i będzie trwać tak długo, jak długo talibowie będą go przestrzegać" - oświadczył Ghani podczas obchodów Dnia Niepodległości w stolicy kraju, Kabulu.

"Wzywamy przywódców talibów, aby przyjęli życzenia Afgańczyków dotyczące długotrwałego i prawdziwego pokoju" - podkreślił.

Na razie nie jest jasne, czy talibowie przyjęli wezwanie Ghaniego do rozejmu.

Następnie przedstawiciel kancelarii prezydenta Afganistanu sprecyzował, że "warunkowy rozejm" będzie obowiązywał przez trzy miesiące. Rozejm dotyczy wyłącznie talibów; wykluczono z niego inne ugrupowania zbrojne, takie jak np. dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS).

Reklama

Obchody Święta Ofiarnego oficjalnie rozpoczną się we wtorek. Święto nawiązuje do ofiary z syna, jaką chciał złożyć prorok Ibrahim (Abraham), przypada w trzecim dniu hadżu, a więc pielgrzymki do Mekki, gdzie urodził się i doznał objawień Mahomet.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że prezydent ogłosił zawieszenie broni pomimo zaciekłych walk talibów z siłami bezpieczeństwa, które w ostatnich dniach toczyły się w strategicznym mieście Ghazni w prowincji o tej samej nazwie na południowym wschodzie kraju. Co najmniej 150 żołnierzy i 95 cywilów zginęło w pięciodniowych walkach, które zelżały w zeszłym tygodniu, kiedy afgańskie wojsko, wspierane z powietrza przez siły USA, odparło silnie uzbrojonych rebeliantów.

Talibowie poinformowali w oświadczeniu, że pod ich kontrolą znajduje się około połowy terytorium Afganistanu.

Jak podała w niedzielę ONZ, ponad 1600 cywilów zginęło w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku w Afganistanie w wyniku wybuchów, zamachów samobójczych oraz starć miedzy islamskimi ekstremistami a siłami rzadowymi.

Na początku czerwca prezydent Ghani ogłosił jednostronny bezwarunkowy rozejm z talibami z okazji święta Eid al-Fitr, kończącego w połowie czerwca ramadan. Następnie talibowie niespodziewanie ogłosili trzydniowe zawieszenie broni z siłami rządowymi. Był to pierwszy faktyczny rozejm po obu stronach w trwającej od wielu lat wojnie w Afganistanie.

Potem Ghani zaproponował przedłużenie o 10 dni rozejmu, licząc od 20 czerwca, lecz talibowie wznowili ataki na rządowe siły wojskowe i policyjne. 30 czerwca szef państwa ogłosił koniec rozejmu i rozkazał wszczęcie operacji militarnych przeciwko talibom w całym kraju.

Talibowie walczą z międzynarodowymi siłami pod dowództwem NATO w Afganistanie oraz chcą obalić wspierany przez Zachód rząd w Kabulu, by przejąć władzę i wprowadzić w kraju prawo szariatu. Przeciw rządowi w Kabulu w Afganistanie walczą także: lokalna filia IS i powiązana z talibami siatka Hakkaniego.