Incydent podczas sobotnich obchodów Dni Weterana. Przedstawicielka Obywateli RP została spoliczkowana przez inną kobietę, która podeszła do barierek. Jak ustalił DGP, napastniczka to Dominika Arendt-Wittchen, pełnomocnik woj. dolnośląskiego ds. obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

W sobotę na placu placu Piłsudskiego w Warszawie zgromadziła się grupa demonstrantów, którzy krzyczeli: "Konstytucja". W pewnym momencie do barierek, przy których stali, podeszła kobieta w sukience w kwiaty i spoliczkowała jedną z protestujących. - Zamknij się, głupia babo - powiedziała przy tym. Na nagraniu - film pochodzi z profilu wolne-media.pl - widać, jak zgromadzone osoby proszą o interwencję Żandarmerii Wojskowej.

Na incydent zareagowała posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus - za pośrednictwem Twittera zwróciła się do szefa MSWiA, powołując na art. 217 kodeksu karnego. Osoba, która uderza lub w inny sposób narusza nietykalność cielesną drugiego człowieka, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do 1 roku - napisała posłanka. @jbrudzinski ma Pan do zidentyfikowania zwolenniczkę "dobrej zmiany" - dodała.

Reklama

W odpowiedzi szef MSWiA potępił "agresję fizyczną", jednak wskazał też na wcześniejsze agresywne zachowanie protestującej. Absolutnie potępiam spoliczkowanie zakłócającej (po raz kolejny) uroczystości państwowe agresywnej Pani. Osoba która uderzyła przedstawicielkę #ObywateliRP została wylegitymowana przez @PolskaPolicja. Odpowiedzią na agresję werbalną nie może być agresja fizyczna - napisał na Twitterze Joachim Brudziński.

Jak ustalił DGP, kobieta w sukience w kwiaty to Dominika Arendt-Wittchen, pełnomocnik woj. dolnośląskiego ds. obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Próbowaliśmy się z nią skontaktować, ale nie odbiera telefonu.

>>> Czytaj też: Wałęsa: "Trwanie obecnej władzy to nieszczęście kraju. Cały świat się z nas śmieje"