Rosja wznowiła dostawy węgla przez północnokoreański port Rason – podała w środę rosyjska agencja Interfax, powołując się na pełniącego obowiązki gubernatora Kraju Nadmorskiego Andrieja Tarasienkę.

W rozmowie z Interfaxem Tarasienko ocenił, że wznowienie dostaw nie jest sprzeczne z zachodnimi sankcjami gospodarczymi nałożonymi na Pjongjang w związku z jego zbrojeniami jądrowymi i rakietowymi.

Rason służył dawniej jako punkt tranzytowy w eksporcie rosyjskiego węgla do Korei Południowej – zauważa agencja Reutera.

USA chcą przy pomocy sankcji zmusić Koreę Północną do rezygnacji z broni nuklearnej. W sierpniu Waszyngton ukarał dwie rosyjskie firmy przewozowe i sześć jednostek morskich bandery rosyjskiej, które według amerykańskich władz łamały rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ wymierzone w północnokoreański reżim.

W czerwcu, na historycznym szczycie z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Singapurze, przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un wyraził skłonność do "całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego" w zamian za gwarancje bezpieczeństwa dla swojego kraju. Od tej pory obie strony prowadzą negocjacje nuklearne, ale zdaniem ekspertów nie przynoszą one zadowalających rezultatów.

Reklama

Pjongjang domaga się stopniowego rozluźniania międzynarodowych sankcji, które mocno uderzyły w gospodarkę Korei Północnej. Waszyngton żąda jednak najpierw podjęcia przez reżim konkretnych kroków do "całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji".

>>> Czytaj też: Supermocarstwo po chińsku. To zupełnie inna wizja niż koncepcja Stanów Zjednoczonych