Polska gospodarka prawdopodobnie osiągnęła już najwyższy pułap w obecnym cyklu gospodarczym, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.

"W naszym przekonaniu tempo inwestycji nie budzi niepokoju. Czy tempo wzrostu osiągnęło swój najwyższy pułap w cyklu? Prawdopodobnie tak z tym, że trudno tu mówić o typowych cyklach, na całym świecie to się różnie rozwija" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował w ub. tygodniu, że produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 5,1% w porównaniu z II kwartałem ub. roku. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) wzrósł realnie o 1% w porównaniu z poprzednim kwartałem, i był wyższy niż przed rokiem o 5%.

Minister rozwoju i inwestycji Jerzy Kwieciński mówił wczoraj, że liczy na utrzymanie się wzrostu gospodarczego w III kwartale br. w tempie zbliżonym do II kwartału, kiedy wyniósł on 5,1% r/r, ale przyznał, że utrzymanie tak wysokiej dynamiki w kolejnych kwartałach będzie trudne.

Większość analityków utrzymuje nieznaczne wyhamowanie w kolejnych kwartałach tempa wzrostu PKB. Roczna dynamika PKB w 2018 roku szacowana jest przez ekonomistów w okolicach 5% lub lekko poniżej.

Reklama

>>> Czytaj też: Zaskakujący zwrot akcji. PFR będzie współwłaścicielem Solarisa