W dłuższym okresie kluczowy jest wzrost PKB oparty na trwałych źródłach, jak np. inwestycje – mówił w środę w Krynicy wiceminister finansów Leszek Skiba.

Skiba wziął udział w debacie, podczas której próbowano odpowiedzieć na pytanie, jak poprawiająca się sytuacja finansowa Polaków może wpłynąć na rozwój kraju. Wiceminister pytany był, czy coraz lepsza sytuacja materialna Polaków nie skłoni resortu finansów do wprowadzenia jakiegoś nowego podatku.

„Nie będzie żadnych nowych podatków” – zapewnił. Dodał, że wszyscy ekonomiści widzą, że wynagrodzenia rosną; coraz więcej osób pracuje, a to przekłada się na poczucie wzrostu zamożności Polaków, co z kolei przekłada się na pozytywne oceny dotyczące samopoczucia obywateli.

Uczestnicy debaty zwracali jednak uwagę, że co prawda rosną oszczędności, niemniej dynamika tego wzrostu maleje. Wskazywano, że wyzwaniem jest przede wszystkim pobudzenie oszczędności długoterminowych, w tym emerytalnych.

„W dłuższym okresie kluczowy jest wzrost PKB bazujący na trwałych źródłach, jakim są inwestycje, produktywność, liczba osób, która jest zatrudniona w gospodarce. Z tego powodu oszczędności mają znaczenie, przesądzają o przyszłości w szerszym, dłuższym horyzoncie” – przyznał Skiba.

Reklama

„Konsumpcja jest istotna przede wszystkim w krótkim okresie, ale oczywiście ważne jest, żeby zamożność była tą dynamika społeczną” – mówił.

Jego zdaniem pytanie o oszczędzanie na emeryturę, to nie tylko pytanie o to, jaki będzie poziom życia na starość.

„Z punktu widzenia gospodarczego, makroekonomicznego, te wszystkie oszczędności, które dobrowolnie lub w ramach innych programów składamy gdzieś, to one przekładają się na inwestycje” - powiedział.

Dlatego, jak powiedział, ważne jest by namawiać Polaków do oszczędzania. Zwrócił uwagę, że jest to źródło rządowego programu Pracowniczych Planów Kapitałowych, które mają na celu zachęcanie ludzi do dobrowolnego oszczędzania na emeryturę.

Jego zdaniem można mieć nadzieję, że każdy w zgodzie ze sobą i swoim długookresowym interesem będzie oszczędzał. Niemniej, jak wskazał, doświadczenia międzynarodowe i badania behawioralne pokazują, że „jeśli stworzymy ramy prawe, formalne, instytucje, sposób postępowania, który będzie prosty i przekonujący, to ludzie łatwiej są w stanie w to wejść”.

>>> Czytaj też: Prezes Pekao: Polska zasługuje, by być traktowana jako dojrzały rynek