Istnieje ryzyko podziału między ugrupowaniami włoskiej koalicji, czyli Ligą i Ruchem Pięciu Gwiazd, także na forum europejskim - podkreśla rzymski dziennik przed środowym głosowaniem w PE. Autorzy rezolucji argumentują, że na Węgrzech łamana jest praworządność.

Gazeta zauważa, że głosowanie w PE będzie kolejnym testem spójności koalicji prawicowej Ligi i antysystemowego Ruchu, które dzieli różnica stanowisk w wielu krajowych kwestiach.

Delegacja Ruchu Pięciu Gwiazd w europarlamencie - wyjaśnia się w artykule - chce w głosowaniu wystąpić przeciwko Węgrom premiera Viktora Orbana, rzucając "spektakularne wyzwanie jego przyjacielowi", czyli przywódcy Ligi, wicepremierowi i szefowi MSW Włoch Matteo Salviniemu.

Salvini deklaruje się jako przyjaciel i sojusznik węgierskiego premiera. O woli współpracy i zbieżności stanowisk, zwłaszcza w kwestii migracji, mówili oni podczas spotkania pod koniec sierpnia w Mediolanie. Orban dziękował wtedy Salviniemu za bronienie go na forum europejskim. Politycy rozmawiali też o możliwości współpracy w przyszłym PE po wyborach w maju 2019 roku.

Reklama

Według włoskiego dziennika największy dylemat i wątpliwości przed głosowaniem w PE ma drugi wicepremier, polityczny lider Ruchu, Luigi Di Maio, który otrzymał do analizy dokumenty dotyczące sytuacji na Węgrzech. Di Maio wie, że po takim wyzwaniu "nie ma odwrotu", i rozważa skutki "zerwania z Orbanem" - ocenia "La Repubblica".

Do napięcia na tym tle - jak zauważa gazeta - dochodzi na tle dużych rozbieżności między dwoma wicepremierami i liderami ugrupowań koalicyjnych we Włoszech.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)