Patryk Jaki pytany przez PAP, czy planuje urlop w Ministerstwie Sprawiedliwości, przyznał, że bierze go "w przyszłym tygodniu". "Będzie on trwał do końca kampanii" - zapowiedział. Dopytywany, czy zacznie urlop już w poniedziałek, podkreślił że "prawdopodobnie zacznie go po ostatniej rozprawie komisji weryfikacyjnej, która odbędzie się w czwartek (20 września)". Zaznaczył, że jest to urlop bezpłatny.

Polityk poinformował, że na czas jego nieobecności jego obowiązki jako przewodniczącego komisji weryfikacyjnej przejmie wiceszef komisji Sebastian Kaleta.

Jaki pytany, czy urlop oznacza, że oprócz dotychczasowych porannych i wieczornych aktywności jako kandydata na prezydenta stolicy, spotkania kampanijne będą odbywać się również w trakcie dnia odparł: "Bardzo mi z tego powodu przykro, tak". "Ale to już tylko pięć tygodni" - zauważył. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

Reklama