Euroterminal w Sławkowie to centrum przeładunkowe w najdalej wysuniętym na Zachód miejscu w Europie, gdzie dociera wiodący ze Wschodu szeroki tor kolejowy. W piątek uroczyście zakończono tam drugi etap inwestycji, który pochłonął ok. 84 mln zł.

Zdolności przeładunkowe terminalu są dziś ponad trzykrotnie większe od faktycznych przeładunków. Przedstawiciele Euroterminalu przekonują jednak, że ilość obsługiwanych towarów z roku na rok rośnie, a perspektywa uruchomienia połączeń z Dalekim Wschodem wskazuje na wzrastający potencjał tego miejsca.

Otwarcie inwestycji w Sławkowie było jedną z imprez towarzyszących Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu w Katowicach. W dyskusjach dotyczących transportu, logistyki i infrastruktury podkreślano, że woj. śląskie należy do regionów o największym w Polsce potencjale w tym zakresie.

W drugim etapie inwestycji Euroterminal zyskał nowy magazyn o powierzchni prawie 5 tys. m kw. (w 2007 r. powstał tam już magazyn o powierzchni 7 tys. m kw.), płytę do składowania kontenerów o powierzchni 1,3 ha i 40-tonową suwnicę. Magazyn kosztował ok. 38 mln zł, płyta 28 mln zł, a suwnica 18 mln zł.

Reklama

"Częścią inwestycji jest też infrastruktura towarzysząca w postaci torów kolejowych - szeroko i normalnotorowych - dróg i parkingów oraz sieci wodociągowej i kanalizacji deszczowej" - poinformował Adam Bednarz z katowickiej Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH), do której należy Euroterminal.

Część prac sfinansowano z unijnych środków w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz rezerwy budżetu państwa. W sumie w obu etapach inwestycji z tych źródeł pochodziły 42 mln zł.

Wzrost przeładunków o 60 proc.

Centrum logistyczne w Sławkowie rozwija się, by w przyszłości móc obsłużyć ruch towarowy na linii Daleki Wschód - Europa Zachodnia. Jednak mimo iż spodziewane uruchomienie połączenia z Chinami nie doszło na razie do skutku, terminal i tak z roku na rok notuje wzrost przeładunków. W ubiegłym roku liczba przeładowanych tu kontenerów wzrosła o 60 proc.

W 2008 r. w Sławkowie przeładowano 37 tys. kontenerów wobec 23 tys. rok wcześniej. Wzrosły także przeładunki towarów masowych, jak koks, ruda czy stal. Łącznie tego typu ładunków przeładowano blisko 1,1 mln ton, wobec zdolności 2 mln ton w zakresie towarów masowych, 240 tys. ton w zakresie wyrobów stalowych i 55 tys. ton towarów paletyzowanych.

W ubiegłym roku spodziewano się, że po kilku latach starań Euroterminal przyjmie pociąg kontenerowy z Chin. Z czasem miał on mieć stały rozkład jazdy - do przewiezienia jest potencjalnie ok. 4,5 tys. kontenerów miesięcznie. Trasa pociągu biegłaby przez Chiny, Kazachstan, Rosję i Ukrainę tzw. Nowym Jedwabnym Szlakiem. Kryzys gospodarczy na razie odsunął te plany.

Koleją do Azji droga jest krótsza

Transport kolejowy z Azji do Europy trwa prawie dwa razy krócej od morskiego. Może on opłacać się np. firmom przewożącym specjalistyczne ładunki, narażone na uszkodzenie w transporcie morskim lub takie, których przewóz statkiem jest droższy. Od kilku lat trwają starania, by część ładunków, zamiast statkami, transportować do Europy koleją. Wówczas wzrosłaby m.in. rola centrum logistycznego w Sławkowie. Obecnie pociągi z i do Sławkowa kursują m.in. z Gdyni, a także Belgii i Ukrainy.