Fabryka - jak poinformowała w piątek spółka - zostanie przeniesiona do Warszawy. Pracownikom, którzy zdecydują się na zmianę miejsca zatrudnienia, zarząd Athletic Manufacturing zaproponował 10-procentowy podwyżkę oraz jednorazową, dodatkową pensję na pokrycie kosztów przeprowadzki.

Jak podano w przesłanym PAP komunikacie, powodem zakończenia działalności w Koszalinie (Zachodniopomorskie) "jest reorganizacja spółek wchodzących w skład Grupy Athletic" (udziałowcem fabryki rowerów jest Athletic International SA z siedzibą w Warszawie).

Hala, w której prowadzona jest produkcja, ma być wynajęta innej firmie. Zarząd Athletic Manufacturing napisał w komunikacie, że "będzie się starał, aby nowy użytkownik hali docenił kwalifikacje naszych pracowników i rozważył przyjęcie do pracy tych, którzy zostaną w Koszalinie".

Produkcję rowerów Athletic Manufacturing uruchomiła w Koszalinie w 2005 r. Początkowo jednoślady składano w hali wynajętej od innej firmy. W lipcu 2006 r. fabryka przeniosła się do własnego, wybudowanego kosztem ok. 8 mln zł obiektu na terenie SSSE.

Reklama

Fabryka - w zależności od zamówień - zatrudniała od 150 do 400 pracowników. Zdolności produkcyjne zakładu wynosiły ponad 200 tys. rowerów rocznie. Fabryka miała być zalążkiem pierwszego w Polsce Chińskiego Centrum Produkcyjnego. Drugą firmą wchodzącą w skład tego projektu miała być spółka Digital View (obecnie w upadłości), która w 2007 roku uruchomiła w Koszalinie montownię monitorów LCD.

Dzięki ściągnięciu do Koszalina chińskiego kapitału pod koniec 2007 r. miasto znalazło się w rankingu "50 najlepszych miast zagranicznych do inwestowania dla chińskich przedsiębiorców", stworzonym przez Międzynarodowy Instytut Korporacji Ponadnarodowych (CIIMC), nad którym nadzór sprawuje Ministerstwo Handlu Chińskiej Republiki Ludowej.

Koszalin znalazł się w tym zestawieniu obok Nowego Jorku, Paryża, Londynu, Berlina, Kuala Lumpur, Toronto, Nairobi, Bangkoku, Melbourne, Wiednia, Adis Abeby, Berna, Izmiru, Madrytu, Harare, Budapesztu oraz Sztokholmu - i był jedynym polskim miastem w rankingu.

Umieszczenie w rankingu nie przyniosło na razie Koszalinowi żadnych wymiernych korzyści. W ocenie prezydenta miasta Mirosława Mikietyńskiego projekt stworzenia Chińskiego Centrum Produkcyjnego w planowanym kształcie raczej nie będzie kontynuowany.

"Mimo to nadal jesteśmy otwarci na chiński kapitał i będziemy zabiegać o inwestorów z tego kraju. Jako miasto zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, by stworzyć jak najlepsze warunki do rozwoju biznesu" - powiedział PAP Mikietyński.