WYJAŚNIENIE
Termin na zgłoszenie szkody nie dotyczy roszczeń z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, czyli ewentualnych zgłoszeń sąsiadów. Oni mają nawet trzy lata na zgłaszanie roszczeń. W praktyce oczywiście trzeba zrobić to w miarę szybko, żeby ubezpieczyciel mógł ocenić rozmiary szkody. Od sprawcy szkody muszą wziąć numer polisy i samodzielnie zgłaszać szkodę. Trzeba pamiętać, że do obowiązków poszkodowanego należy takie postępowanie, żeby nie dopuścić do zwiększania się szkody. Nie można więc trzymać przez trzy dni wody na parkiecie i dopiero po tym czasie poinformować ubezpieczyciela. Dodatkowo, jakiekolwiek zaniedbania ze strony ubezpieczonego sprawcy szkody nie mogą wpływać na uzyskiwane przez nich świadczenia. Zgodnie z kodeksem cywilnym ubezpieczyciel nie może przeciwko uprawnionemu do odszkodowania podnieść zarzutu naruszenia obowiązków wynikających z umowy lub ogólnych warunków ubezpieczenia przez ubezpieczającego lub ubezpieczonego, jeżeli nastąpiło ono po zajściu wypadku.
Wspomniane trzy dni, dotyczą tylko posiadacza polisy, jeśli chciałby uzyskać odszkodowanie. Przy czym istotne jest, że ten termin liczy się od dnia szkody (czyli pęknięcia uszczelki) lub dowiedzenia się o szkodzie (np. po powrocie z urlopu). Coraz częściej ubezpieczyciele uruchamiają call center, do którego należy zadzwonić. Call center działa 24 godziny na dobę. Spóźnienie nie zawsze musi skutkować odmową wypłaty odszkodowania. Towarzystwo musi wykazać, że było ono umyślne lub wynikało z rażącego niedbalstwa klienta oraz że opóźnienie przyczyniło się do zwiększenia szkody lub uniemożliwiło ustalenie okoliczności i skutków wypadku. W niektórych warunkach umów pojawiają się dodatkowe wymogi np. poinformowania administratora budynku o każdym zalaniu. Nieprzekazanie takiej informacji może skutkować odmową lub obniżeniem odszkodowania, jeśli miało wpływ na ustalenie przyczyny zdarzenia, rozmiaru szkody lub wysokości odszkodowania.
Reklama