Cukier drożeje trzecią sesję z rzędu w Londynie do najwyższego poziomu od co najmniej 1989 roku. Wskutek niedostatecznych opadów w Indiach może dojść do drastycznego spadku zbiorów i osłabienia globalnej podaży.

Prownicja Maharashtra, największy producent w Indiach, obniżyła prognozę produkcji do zaledwie 4,6 mln ton za sezonie rozpoczynającym się 1 października, w porównaniu z 5 mln ton, szacowanymi 29 czerwca. W zeszłym roku prowincja dostarczyła 9,1 mln ton.

Biały, czyli rafinowany cukier w dostawach na październik wzrósł o 2,40 dolara, lub 0,5 proc., do 514,60 dolarów za tonę na londyńskiej giełdzie Liffe i tuż po południu był sprzedawany po 512,30 dol. Surowy cukier w kontraktach październikowych awansował o 0,4 proc. do 19,42 centów za funt na ICE Futures w Nowym Jorku, po wspięciu się do 19,55 centa, czyli trzyletniego maksimum.

Brak opadów w czerwcu 2008 zmniejszył w Indiach zbiory trzciny cukrowej, co spowodowało spadek produkcji cukru o połowę, a kraj ten po raz pierwszy od sezonu 2005-2006 został importerem netto. Według Zrzeszenia Indyjskich Cukrowni produkcja cukru w sezonie kończącym się 30 września, obniży się o 44 proc. do 14,7 mln ton. Indie są największym na świecie konsumentem cukru i drugim producentem po Brazylii.

Ceny surowca podskoczyły w ostatnich tygodniach po ulewnych opadach w Brazylii, co uderzyło w produkcję cukru i obniżyło zwartość sacharyny.

Reklama

Barclays Capital prognozuje wzrost cen surowego cukru do 22 centów za funt na marzec 2010 roku. Jak napisał Nicholas Snowdon w raporcie z 3 sierpnia, oczekiwania te “mogą się okazać wstrzemięźliwe, jeśli El Nino potwierdzi swoją reputację”.

Zdaniem Rabobank Groep globalny wzrost popytu na cukier może zwolnić do 1-1,5 proc. W ostatnich latach konsumpcja cukru zwiększała się średnio o 3 proc. w skali rocznej – twierdzi Rabobank powołując się na szacunki Międzynarodowej Organizacji Cukru.

ikona lupy />
Cena cukru w Londynie / Bloomberg