W Brukseli została podpisana umowa mająca na celu zniesienie barier w handlu pomiędzy Unią Europejską a Koreą Południową. Porozumienie przewiduje zniesienie cła na 99 proc. towarów w ciągu najbliższych 5 lat.

Dzięki umowie zdecydowanie wzrosnąć mają warte 76 miliardów euro kontakty handlowe pomiędzy partnerami.

Dla obu stron ma to być znaczne ułatwienie przy wychodzeniu z kryzysu finansowego. Szacuje się, że obroty handlowe zostaną zwiększone o 32 miliardy euro. Bloomberg uważa, że rozmiary tego kontraktu przyćmiewa tylko porozumienie NAFTA z 1994 roku, które było warte bilion dolarów.

Według analityków na liberalizacji handlu w UE zyskają firmy farmaceutyczne, przemysł chemiczny i elektroniczny. Zwiększenia dochodów mogą spodziewać się także przedsiębiorstwa świadczące usługi transportowe, finansowe oraz prawnicze.

Wady w porozumieniu UE i Korei Południowej widzą europejscy producenci samochodów. Cło na koreańskie samochody ma zostać zniesione w ciągu 3 do 5 lat, gdy tymczasem stawka dla europejskich aut będzie wynosić 8 proc.

Reklama

Umowa wejdzie w życie najprawdopodobniej w przyszłym roku, po zakończeniu biurokratycznych formalności i jej zatwierdzeniu przez Komisję Europejską.