Niemiecki rząd rozwiewa obawy, że sprzedaż Opla przez General Motors może zostać wstrzymana albo opóźniona z powodu zastrzeżeń Komisji Europejskiej wobec proponowanej transakcji.

Karl-Theodor zu Guttenberg, minister gospodarki, powiedział, ze plan sprzedaży Opla dla Magna International, kanadyjskiego dostawcy części samochodowych i rosyjskiego Sbierbanku pozostaje w mocy pomimo potencjalnych przeszkód, na które wskazała w ostatnich dniach Neelie Kroes, unijna komisarz ds. konkurencyjności.

Neelie Kroes oświadczyła w zeszłym tygodniu, ze warunki sprzedaży Opla ustalone przez Niemcy mogą być nie pogodzenia z regułami rynku UE. Niemcy po raz kolejny opowiedziały się za kupnem Opla – znaczącego pracodawcy w tym kraju, z czterema fabrykami – przez Magnę, a nie przez autorów konkurencyjnych ofert.

“Jeśli są tutaj jakieś niedomówienia, które muszą być wyjaśnione, to my to zrobimy” – powiedział Guttenberg – „Jestem przekonany, że dojdzie .do tego w najbliższych dniach i odpowiedzi zostaną udzielone”.

W szczególności Kroes podkreśliła, iż pojawiły się „istotne sugestie”, że obiecane przez Berlin dla tej transakcji gwarancje kredytowe w wysokości 4,5 mld euro, zależały wyłącznie od tego, czy Magna i Sbierbank wygrają przetarg o kupno Opla. Unijna komisarz zaapelowała o ponowne sprawdzenie całego procesu przetargu pod katem zapewnień ze strony Berlina, że gwarancje będą dostępne także dla innych inwestorów.

Reklama

Państwowe gwarancje są konieczne, jako część planu GM zmierzającego do wydzielenia z koncernu jego europejskich operacji w ramach szeroko zakrojonego programu restrukturyzacji firmy. Amerykański producent samochodów miałby, zgodnie z nim, zachować mniejszościowy udział. W zeszłym miesiącu Magna i jej rosyjski partner, Sberbank, zostały wyłonione jako zwycięzcy przetargu i powszechnie się zakładało, ze transakcja będzie sfinalizowana w minionym tygodniu.

Günter Verheugen, unijny komisarz ds. przemysłu w wywiadzie dla niemieckiego radia powiedział wczoraj, że Bruksela chce mieć pewność, iż umowa w sprawie Opla jest zgodna z unijnymi zasadami pomocy państwowej, aby uniknąć potem żmudnego śledztwa.

„W sprawie dotyczącej powiązań Opla i GM w Europie mamy już coraz mniej czasu” – powiedział Verheugen.

UE musi wyrazić zgodę na transakcję dotyczącą Opla, ale Bruksela jest zaniepokojona zabiegami wśród państw członkowskich, żeby zagwarantować sobie miejsca pracy w fabrykach Opla.