Trwające od 10 miesięcy zabiegi amerykańskiego koncernu Ford Motor, żeby sprzedać Volvo dla chińskiej firmy Geely Holding Group mogą obrócić się wniwecz w ciągu kilku dni, gdyż firmy nie mogą dojść do porozumienia w kwestii praw do własności intelektualnej.

Ford i Geely spotykają się w tym tygodniu w Londynie w celu rozwiązania zastrzeżeń, jakie amerykański producent samochodów ma w związku z udostępnieniem technologii i przyszłych planów produktowych – twierdzą anonimowi informatorzy. Jeśli nie dojdzie do ugody, wówczas Ford zrezygnuje z planu sprzedaży szwedzkiego oddziału, który ostatnio znacznie zmniejszył straty. Poprawiła się też sama sprzedaż samochodów.

Ford, jedyny wielki producent samochodów w USA, któremu udało się uniknąć bankructwa, zdecydował się na sprzedaż Volvo w grudniu zeszłego roku. Koncern pozbywa się zagranicznych linii luksusowych aut w celu skoncentrowania się na własnej marce i osiągnięcia rentowności w 2011 roku.

Geely to prywatny producent samochodów w Chinach. Wygrał on przetarg na zakup szwedzkiej marki oferując około 2 mld dolarów, czyli mniej niż jedną trzecią kwoty, jaką dziesięć lat temu wyłożył Ford na zakup Volvo, mówią osoby zaznajomiono z przebiegiem rokowań.

„Nadal prowadzimy rozmowy z zainteresowanymi stronami” – oświadczył Mark Truby, rzecznik Forda, który uchylił się od odpowiedzi, czy rozmowy mogą się załamać z powodu braku porozumienia w sprawie własności intelektualnej – „W sprawach takich, jak ta, nie chcielibyśmy przedwcześnie wdawać się w szczegóły”.

Reklama