W Las Vegas gracze z ok. 40 krajów świata będą rywalizować o 20.580 dolarów, czyli dokładnie tyle, ile znajduje się w banku każdej edycji "Monopolu". Turniej, który odbywa się regularnie co 4 lata, jest sponsorowany przez producenta gry - firmę Hasbro - pisze dziennik The Wall Street Journal.

Mało kto jednak wie, że istnieje również gra pt. "Anty-Monopol", w której gracz ma za zadanie złamać rynkowy monopol firmy, a nie - jak w oryginale - stać się tytułowym monopolistą.

Twórca gry, Ralph Anspach, 83-letni profesor ekonomii, miał duże problemy z producentem oryginalnego "Monopolu", kiedy rozpoczął dystrybucję swojej alternatywnej wersji. Przez wiele lat musiał udowadniać w sądach, że nie narusza praw do nazwy "Monopol". Naraziło go to na duże straty finansowe, a na pewnym etapie potyczki sądowej musiał zniszczyć 37 tys. kopii swojej gry planszowej.

Opłaciło się jednak prowadzić tę walkę, gdyż dziś ma prawo do dystrybucji Anty-Monopolu, a "Monopol" firmy Hasbro - dosłownie i w przenośni - został przełamany. Dzięki temu Anspach w 2009 roku sprzedał 200 tys. kopii swojej gry.

Reklama

Jak podaje The Wall Street Journal, nawet w czasach kryzysu rynek gier planszowych ma się dobrze: między sierpniem 2008 a sierpniem br. sprzedaż ich sprzedaż w Stanach wzrosła aż o 8 proc.