Stany Zjednoczone to najdroższe państwo na świecie, jeśli chodzi o zbudowanie od podstaw fabryki produkującej mikroprocesory – twierdzi Paul Otellini, szef Intela.

Otellini wyraził tę opinię na konferencji Web 2.0 w San Francisco. Szef Intela stwierdził, że budowa fabryki w USA jest o około miliard dolarów droższa niż w innych krajach. Powód? Brak zachęt podatkowych dla firm ze strony amerykańskich władz.

Intel ma największą na świecie sieć fabryk wśród firm zajmujących się produkcją mikroprocesorów. Poza Stanami Zjednoczonymi koncern ma zakłady również w Irlandii i Izraelu. Intel jest też w trakcie budowy swojej pierwszej fabryki mikroprocesorów w Chinach.