Oczekiwane dalsze umocnienie złotego

Niewidzialna ręka rynku, w postaci zleceń zakupu walut powstrzymuje złotówkę przed wzrostem wartości. Możliwe, że ma ona związek z zawartą na początku października ugodą ws rozwiązania sporu PZU – Eureko. Im bliżej daty wypłaty dywidendy z PZU, tym więcej zagranicznych inwestorów stara się zabezpieczyć kurs walutowy.

Na rynek napływają coraz lepsze prognozy dla naszej gospodarki i dla złotego. Banki z Londynu szacują, że już w przyszłym roku nasza gospodarka będzie się rozwijała w tempie 3,5 proc., a w tym roku wzrośnie o prawie 2,0 proc. To pierwsze tak wysokie prognozy makroekonomiczne. Są one o co najmniej 1 pkt. procentowy wyższe niż rynkowy konsensus.

W świetle tych wszystkich informacji złoty pozostaje silnie niedowartościowany. Oczekujemy, że pod koniec roku kurs EUR/PLN spadnie do poziomu 3,90. Zaufanie wobec naszej waluty zwiększy się najpóźniej po publikacji kolejnych „twardych” danych o stanie naszej gospodarki.

Silny trend wzrostowy eurodolara nie będzie w stanie poważnie zagrozić złotemu. Jeśli dojdzie do spadków EUR/USD to należy je traktować w charakterze korekty, a więc jeśli pociągną one za sobą osłabienie złotego, to będzie to ruch o krótkoterminowym zasięgu. Z technicznego punktu widzenia nadal mamy szansę na realizację formacji podwójnego szczytu na wykresie EUR/PLN. Jej zasięg to poziom EUR/PLN 4,05.

Prognoza do 30 października 2009 r.