– To jest umowa na eksport 6,8 mln ton węgla i opcja na eksport dodatkowych około 700 tys. ton – mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Kompania Węglowa, która w tym roku do końca września wydobyła 31,9 mln ton węgla, sprzedała 27,8 mln ton i zarobiła neto 21,2 mln zł, ocenia, że w tym roku sprzeda za granicę około 6 mln ton węgla. Spółka eksportuje wyłącznie za pośrednictwem Węglokoksu, a zatem zawarta z tą spółką umowa oznacza, że Kompania planuje zwiększenie eksportu o około 1 mln ton.
Węglokoks, który w 2008 roku wyeksportował około 6,6 mln ton węgla, w tym roku sprzeda za granicę o 200–300 tys. ton więcej. – Planu sprzedaży na przyszły rok na razie nie mamy. Trwają jeszcze rozmowy ze spółkami górniczymi w sprawie eksportu. Według wstępnych danych plan powinien być jednak wyższy niż eksport przewidywany na ten rok – mówi Jerzy Galemba, rzecznik Węglokoksu.
Kompania Węglowa i Węglokoks podkreślają, że należy ostrożnie komentować kontrakt, bo nie zawsze umowy są później w pełni realizowane. Bywa, iż kopalnie ograniczają eksport na rzecz sprzedaży w kraju, a zdarza się też, że z powodu fatalnej pogody nie daje się wywieźć węgla w zakładanym czasie.
Gdy w ubiegłym roku brakowało węgla w Polsce, kopalnie zrezygnowały z eksportu około 3,6 mln ton. Z kolei w tym roku mogłyby sprzedać za granicę więcej. Zawarły jednak z energetyką duże kontrakty na sprzedaż w Polsce, gdy spadł popyt na prąd, elektrownie zaczęły zmniejszać odbiór węgla, ale wtedy było już za późno na zwiększenie eksportu. – Gdybyśmy nie podpisali tak dużych umów na sprzedaż w kraju, to sprzedalibyśmy za granicę około 1 mln ton węgla więcej – mówi Zbigniew Madej.
Reklama
5,7 mln ton wyniósł całkowity eksport węgla od stycznia do końca sierpnia 2009 r.